Artykuł
edukacja
Samorządy łatają dziury w szkolnych budżetach
Dyrektorzy proszą rodziców o dodatkowe pieniądze na papier do ksero czy mydło do łazienek
We Wrocławiu subwencja oświatowa nie pokrywa nawet połowy kosztów pensji szkolnej kadry. Rząd ripostuje, że kwoty te stale rosną
Na początku roku szkolnego na stronach kuratoriów pojawiły się informacje, że nie można od rodziców uczniów wymagać zwrotu pieniędzy na zakup podręczników, które zostały przez szkołę wskazane jako niezbędne do nauki. A także o tym, że w związku z pojawieniem się uczniów z Ukrainy należy zwiększyć limit wydatków na dotację podręcznikową. Jak ustalił DGP, taka decyzja właśnie zapadła. Ministerstwo Finansów na wniosek resortu edukacji zdecydowało o przekazaniu dodatkowych środków z rezerwy celowej. Nie otrzymają jej jednak wszystkie województwa, a tylko sześć: dolnośląskie, łódzkie, mazowieckie, opolskie, warmińsko-mazurskie i wielkopolskie. Te regiony łączą dwie cechy: to one wykazały największe braki w portfelach i to tam trafiło najwięcej uczniów z Ukrainy.