polityka
Błyskawiczna zmiana warty w Londynie
Rishi Sunak zostanie nowym liderem Partii Konserwatywnej i premierem Wielkiej Brytanii. Jako jedyny zyskał wymagane poparcie 100 posłów i wobec braku rywali zakończył wczoraj wyścig o przywództwo
W związku ze zmianą regulaminu wyborów lidera partii potencjalni kandydaci mieli jedynie trzy dni na zebranie 100 głosów poparcia posłów Partii Konserwatywnej. Jeśli wziąć pod uwagę, że torysi dysponują w obecnej kadencji Izby Gmin 357 mandatami, w praktyce oznaczało to, że tylko trzech kandydatów mogło stanąć do wyścigu o fotel premiera. Po wycofaniu się przez Borisa Johnsona w grze pozostali były szef resortu finansów Rishi Sunak oraz była szefowa resortu obrony Penny Mordaunt, której jednak ostatecznie nie udało się przekonać tak dużej liczby posłów – zebrała według szacunków BBC niewiele ponad 25 głosów poparcia. Wybory miały potrwać do najbliższego piątku, jednak finalnie Sunak nie miał żadnego kontrkandydata i w tej sytuacji zostanie nowym premierem Wielkiej Brytanii. Mordaunt tuż przed oficjalnym podaniem do wiadomości wyników zdecydowała się poprzeć Sunaka i formalnie wycofać swoją kandydaturę. Dlatego też konkretny podział głosów wśród torysów nie został przedstawiony publicznie, ale według szacunków BBC Sunak miał przekonać do siebie ok. 200 posłów ugrupowania.