Wyrok WSA w Krakowie z dnia 13 marca 2014 r., sygn. III SA/Kr 1284/13
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Krystyna Kutzner Sędziowie WSA Dorota Dąbek WSA Wojciech Jakimowicz (spr.) Protokolant Ewelina Kalita po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 marca 2014 r. sprawy ze skargi D. M. na orzeczenie Okręgowej Komisji Lekarskiej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z dnia 10 września 2013 r. nr [...] w przedmiocie ustalenia zdolności do służby w Państwowej Straży Pożarnej uchyla zaskarżone orzeczenie oraz poprzedzające je orzeczenie organu pierwszej instancji.
Uzasadnienie
Wojewódzka Komisja Lekarska Ministerstwa Spraw Wewnętrznych orzeczeniem z dnia [...] 2013 r. Nr [...] stwierdziła niezdolność D. M. do służby w Państwowej Straży Pożarnej oraz niezdolność do szkoły aspirantów Państwowej Straży Pożarnej. Stwierdzenie to nastąpiło w związku z rozpoznaniem "sytuacyjnych reakcji dezadaptacyjnych nieznacznie upośledzających zdolności przystosowawcze - § 69 p.1 "N"" oraz "blizny długości 5 cm po operacji wyrostka robaczkowego - § 3 p.1."Z"".
Odwołanie od powyższego orzeczenia złożył D. M. podając, że w dniu badania źle się czuł, a nadto podczas rozwiązywania testu jego długopis przerywał.
Okręgowa Komisja Lekarska Ministerstwa Spraw Wewnętrznych orzeczeniem z dnia 10 września 2013 r. Nr [...] stwierdziła niezdolność D. M. do służby w Państwowej Straży Pożarnej oraz niezdolność do szkoły aspirantów PSP. Stwierdzenie to nastąpiło w związku z rozpoznaniem "zaburzeń dezadaptacyjnych - § 69 p.1 "N"" oraz "blizny długości 5 cm po operacji wyrostka robaczkowego - § 3 p.1."Z"". W punkcie 8 orzeczenia "Uwagi" wskazano, że orzeczenie z dnia [...] 2013 r. Nr [...] zostało uchylone po dodatkowym badaniu w Poradni Zdrowia Psychicznego SP ZOZ MSW.
Skargę na orzeczenie Okręgowej Komisji Lekarskiej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z dnia 10 września 2013 r. Nr [...] wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie D. M.
Skarżący zarzucił, że zaskarżone orzeczenie jest niezasadne, ponieważ bezkrytycznie oparło się na pierwszym badaniu przeprowadzonym przez Wojewódzką Komisję Lekarską. Wskazał, że w dniu badania przed WKL miał problemy techniczne związane z przerywającym długopisem (a test był 3 minutowy) oraz kłopoty żołądkowe, co mogło wpłynąć na gorszą jego dyspozycję.