Wyrok WSA w Warszawie z dnia 30 listopada 2011 r., sygn. IV SA/Wa 1246/11
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Marian Wolanin (spr.), Sędziowie Sędzia WSA Alina Balicka, Sędzia WSA Łukasz Krzycki, Protokolant sekr. sąd. Marek Lubasiński, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30 listopada 2011 r. sprawy ze skargi T. W. na decyzję Głównego Inspektora Ochrony Środowiska z dnia [...] maja 2011 r. nr [...] w przedmiocie wymierzenia kary pieniężnej. - oddala skargę -
Uzasadnienie
Zaskarżoną decyzją z dnia [...] maja 2011 r. Nr [...] Główny Inspektor Ochrony Środowiska, po rozpatrzeniu odwołania T. W., utrzymał w mocy decyzję [...] Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska z dnia [...] grudnia 2010 r. w sprawie wymierzenia T. W. kary pieniężnej w wysokości [...] zł. za prowadzenie działalności w zakresie demontażu pojazdów bez wymaganego pozwolenia Marszałka Województwa[...].
W uzasadnieniu zaskarżonej decyzji stwierdzono, że w dniach [...],[...] i [...] lipca 2010 r. [...] Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska przeprowadził kontrolę na terenie nieruchomości należącej do T. W., zlokalizowanej w miejscowości L., [...]. Kontrola została przeprowadzona na wniosek o interwencję dotyczący prowadzenia na terenie tej nieruchomości nielegalnego demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji oraz nielegalnego punktu skupu złomu. Na terenie kontrolowanej nieruchomości znajdowało się [...] sztuk uszkodzonych, częściowo zdemontowanych pojazdów. Pojazdy magazynowane były w niezorganizowany sposób, demontowane były tylko wybrane elementy, które nadawały się do sprzedaży. Przy pojazdach zgromadzone były odpady z nich pochodzące: elementy zawieszenia, szyby, elementy karoserii, zbiorniki na gaz propan-butan, oleje przepracowane magazynowane w garnkach w bagażnikach samochodowych. Większość pojazdów nie posiadała już silników, gdyż zostały one wymontowane w celu pozyskania części. Pojazdy były w różnym stanie, niektóre całkowicie zdemontowane, niektóre powypadkowe, niektóre poprzewracane na boki. Większość pojazdów posiadała tablice rejestracyjne i nalepki legalizacyjne na przednich szybach. Zgodnie z oświadczeniem T. W. pojazdy kupowane były na umowy kupna sprzedaży lub oświadczenia. Sprzedający pojazd w takim dokumencie oświadczał, że sprzedaje na złom samochód, który jest jego własnością, jest wyrejestrowany, bez tablic rejestracyjnych i bez polisy ubezpieczeniowej. Podczas kontroli T. W. odmówił jednakże okazania jakichkolwiek dokumentów potwierdzających zakup lub pochodzenie pojazdów. Z oświadczenia T. W. wynikało, że pojazdy, które były kompletne, przeznaczone były do dalszej sprzedaży, a pozostałe pojazdy przeznaczone były na złom. Na terenie nieruchomości należącej do T. W. znajdowała się także znaczna ilość odpadów złomu stalowego, który zbierany był od okolicznych mieszkańców. Odpady złomu stalowego magazynowane były w pryzmach, w których pośród złomu stalowego stwierdzono ok. [...] sztuk zgniecionych pojazdów przeznaczonych do wywiezienia na złom. Pojazdy te zostały zgniecione przez T. W. za pomocą chwytaka Lieberr. Pojazdy zostały zgniecione razem z elementami tapicerki, deskami rozdzielczymi. Ponadto w różnych miejscach zakładu magazynowane były elementy pochodzące ze zdemontowanych pojazdów, tj. silniki i elementy skrzyń biegów, część odpadów zgromadzona była wewnątrz demontowanych pojazdów lub w ich sąsiedztwie. Zużyte akumulatory magazynowane były na nieutwardzonej powierzchni, przykryte blachą. T. W. nie posiadał kwasoodpornego pojemnika przeznaczonego do magazynowania zużytych akumulatorów. Nie posiadał także sorbentów do neutralizacji wycieków płynów eksploatacyjnych z pojazdów. Pojazdy nabywane przez T. W. należało uznać za pojazdy wycofane z eksploatacji. Spełnione zostały bowiem przesłanki decydujące o tym, czy dane przedmioty (w tym przypadku pojazdy) są odpadami. Pojazdy można było zaliczyć do kategorii Q określonych w załączniku nr 1 do ustawy o odpadach: Q2 - produkty nie odpowiadające wymaganiom jakościowym oraz Q6 - przedmioty lub ich części nie nadające się do użytku. Zgodnie z oświadczeniem T. W. większość pojazdów kupiona została na podstawie oświadczeń, w których właściciele pojazdów deklarowali, że sprzedają na złom pojazd wyrejestrowany, bez tablic rejestracyjnych i bez polisy ubezpieczeniowej. Zatem nastąpiło wyzbycie pojazdów niezdatnych do użytku przez ich poprzednich właścicieli. T. W. nie posiadał uregulowanego stanu formalnoprawnego w zakresie gospodarowania odpadami, w tym pojazdami wycofanymi z eksploatacji. W dniu [...] lipca 2010 r. [...] Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wszczął z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie wymierzenia T. W. kary pieniężnej na podstawie art. 53a ust. 1 ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji. T. W. nie zgłosił żadnych uwag i wniosków dotyczących przedmiotowego postępowania. Dodatkowo [...] Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska zawiadomił T. W. o zakończeniu postępowania dowodowego w przedmiotowym postępowaniu oraz umożliwił mu wypowiedzenie się co do zebranych dowodów i materiałów. T. W. ponownie nie zgłosił żadnych uwag i wniosków. [...] Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wymierzył T. W. karę pieniężną w wysokości [...] zł. Przy ustalaniu wysokości kary pieniężne uwzględnił stopień szkodliwości czynu, w szczególności zakres naruszeń, ilość odpadów, rodzaj stwarzanego zagrożenia dla środowiska oraz okoliczności uprzedniego naruszenia przepisów o odpadach. Podstawą wydanej decyzji jest art. 53a ust. 1 ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji, stanowiący o karze pieniężnej za dokonanie poza stacją demontażu określonych działań związanych z przetwarzaniem pojazdów wycofanych z eksploatacji. Natomiast [...] Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska na tej podstawie sformułował orzeczenie o wymierzeniu kary pieniężnej za prowadzenie działalności w zakresie demontażu pojazdów bez wymaganego pozwolenia Marszałka Województwa [...]. W opinii organu drugiej instancji [...] Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, mimo sformułowania rozstrzygnięcia decyzji w ww. sposób, działał zgodnie z powołanym w podstawie prawnej decyzji art. 53a ust. 1 o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Wskazał bowiem na fakt prowadzenia demontażu pojazdów - czyli działań związanych z przetwarzaniem pojazdów wycofanych z eksploatacji, bez wymaganego pozwolenia Marszałka Województwa [...] - czyli w zakładzie nie mającym decyzji w zakresie gospodarowania pojazdami wycofanymi z eksploatacji, tj. nie mającym uprawnień w zakresie prowadzenia stacji demontażu, co było równoznaczne z podejmowaniem poza stacją demontażu działań opisanych w art. 53a ust. 1 ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Za niepełne należy uznać uzasadnienie wysokości wymierzonej kary pieniężnej. [...] Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w uzasadnieniu swojej decyzji wskazał na niektóre kwestie, które należałoby wziąć pod uwagę przy ustalaniu wysokości kary pieniężnej (fakt prowadzenia przez T. W. działalności w zakresie zbierania i demontażu pojazdów od kilku lat, naruszanie przez niego przepisów prawa w tym zakresie w 2007 r.), jednakże nie wypowiedział się, w jaki sposób je uwzględnił wymierzając karę pieniężną. Organ drugiej instancji na podstawie zebranego materiału dowodowego uznał jednak, że wymierzona kara pieniężna jest adekwatna do stwierdzonego stopnia szkodliwości popełnionego przez T. W. czynu. Natomiast na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego można stwierdzić, co uwzględniono przy ustalaniu wysokości kary pieniężnej. T. W. dokonywał usuwania z pojazdów wycofanych z eksploatacji elementów lub substancji niebezpiecznych, w tym płynów (oleje), wymontowywania z pojazdów wycofanych z eksploatacji przedmiotów wyposażenia lub części nadających się do ponownego użycia (części zamienne) oraz elementów nadających się do odzysku lub recyklingu (złom, zużyte akumulatory). Demontaż pojazdów wycofanych z eksploatacji prowadzony był poza stacją demontażu (na terenie nieutwardzonym, nie wyposażonym w system zbierania ścieków przemysłowych, przez co ewentualne wycieki płynów eksploatacyjnych mogły wsiąkać bezpośrednio do gruntu), bez żadnego uregulowania stanu formalnoprawnego w zakresie gospodarki tego rodzaju odpadami. Nie była prowadzona ilościowa i jakościowa ewidencja odpadów. Nie było sporządzane zbiorcze zestawienie danych o rodzajach i ilości odpadów, o sposobach gospodarowania nimi oraz o instalacjach i urządzeniach służących do odzysku i unieszkodliwiania tych odpadów. Na kontrolowanym terenie znajdowało się [...] sztuk uszkodzonych, częściowo zdemontowanych pojazdów. Ponadto w pryzmach odpadów złomu stalowego stwierdzono ok. [...] sztuk zgniecionych pojazdów. Dodatkowo w różnych miejscach zakładu magazynowane były elementy pochodzące ze zdemontowanych wjazdów, tj. silniki i elementy skrzyń biegów, część odpadów zgromadzona była wewnątrz demontowanych pojazdów lub w ich sąsiedztwie. Sposób gospodarowania odpadami w postaci pojazdów wycofanych z eksploatacji stwarzał duże prawdopodobieństwo wyciekania do środowiska substancji niebezpiecznych znajdujących się w pojazdach (resztki paliwa, smary, oleje) i zanieczyszczenie środowiska powstającymi w wyniku demontażu odpadami, w tym odpadami niebezpiecznymi. Działalność w zakresie zbierania i demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji skarżący prowadził od kilku lat. Tego samego rodzaju nieprawidłowości stwierdzono w działalności skarżącego w trakcie kontroli, która została przeprowadzona w 2007 r. Kara w wysokości [...] zł wymierzona skarżącemu jest zatem adekwatna do stopnia szkodliwości popełnionego przez niego czynu (nieprawidłowa gospodarka odpadami, duża ilość odpadów, stworzenie zagrożenia dla środowiska oraz stwierdzone wcześniejsze naruszenia przepisów o odpadach). Ustalenia kontroli przeprowadzonej w dniach [...] i [...] kwietnia 2007 r. wskazywały na to, iż na terenie nieruchomości zlokalizowanej w miejscowości L., [...] znajdowało się ok. [...] pojazdów. Niektóre z nich były częściowo zdemontowane, niektóre kompletne z tablicami rejestracyjnymi. Natomiast kontrola przeprowadzona w dniach [...],[...] i [...] lipca 2010 r. wykazała obecność [...] sztuk uszkodzonych, częściowo zdemontowanych pojazdów, większość z nich posiadała tablice rejestracyjne. Z porównania materiału dowodowego zgromadzonego w 2007 r. i materiału dowodowego zgromadzonego w 2010 r., a w szczególności listy pojazdów znajdujących się na kontrolowanym terenie w 2007 r. oraz listy pojazdów znajdujących się na tym terenie w 2010 r. wynika, że w 2010 r. na terenie skarżącego znajdowały się pojazdy inne (ewentualnie w innym stanie technicznym), niż te stwierdzone w 2007 r. Stwierdzenia dotyczące prowadzenia przez skarżącego demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji zostały spisane w protokole kontroli. O uznaniu pojazdu za pojazd wycofany z eksploatacji decyduje przede wszystkim kwestia jego wyzbycia się przez poprzedniego właściciela. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku pojazdów zgromadzonych przez skarżącego - właściciele pojazdów oświadczali, że sprzedają na złom pojazd wyrejestrowany, bez tablic rejestracyjnych i bez polisy ubezpieczeniowej. Nie ma tu natomiast znaczenia, czy pojazd był, czy też nie był zarejestrowany. Skarżący sam oświadczył, że pozostałe pojazdy (tj. oprócz pojazdów kompletnych, który według jego oświadczenia były przeznaczone do sprzedaży), były przeznaczone na złom. Protokół kontroli (w dwóch egzemplarzach) został podpisany przez skarżącego bez zastrzeżeń i uwag. Wyniki i ustalenia kontroli zostały omówione ze skarżącym, a protokół został podpisany po jego odczytaniu. Jeden egzemplarz protokołu kontroli został doręczony skarżącemu. Skarżący nie skorzystał z prawa odmowy podpisania protokołu i przedstawienia swojego stanowiska w sprawie. W zakresie nieprawidłowo podanej daty w załączniku 3 do protokołu kontroli należy wyjaśnić, iż jest ona błędem literowym. Zaś dane dotyczące wielkości i położenia działki zapisane w protokole kontroli, uzyskane zostały w takiej postaci od skarżącego. Kwestie te nie mają jednak wpływu na rozstrzygnięcie sprawy dotyczącej nielegalnego demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji.