Wyrok WSA w Warszawie z dnia 24 listopada 2009 r., sygn. IV SA/Wa 1116/09
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Grzegorz Czerwiński (spr.), Sędziowie Sędzia WSA Aneta Dąbrowska, Sędzia WSA Teresa Zyglewska, Protokolant Marcin Lesner, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 listopada 2009 r. sprawy ze skargi A. A. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w W. z dnia [...] maja 2009 r. nr [...] w przedmiocie czasowego odebrania psów - oddala skargę -
Uzasadnienie
Decyzją z dnia [...] marca 2009 roku, Nr [...] Prezydent Miasta W. orzekł o czasowym odebraniu A. A., zamieszkałej przy ul. [...], szesnastu psów (mieszańców) w różnym wieku i różnej płci do czasu wydania przez Sąd wyroku o przepadku zwierzęcia lub umorzenia postępowania karnego.
W uzasadnieniu decyzji Prezydent Miasta W. stwierdził, że w dniu 24 marca 2009 roku przeprowadzono kontrolę lokalu nr [...] przy ul. [...] w W. Mieszkanie, w którym przebywały zwierzęta, posiada powierzchnię 47,9 m2. W mieszkaniu tym nie ma ciepłej wody. W dniu kontroli w mieszkaniu nie przebywały żadne psy, jednak czuć było intensywny zapach moczu i odchodów zwierzęcych, który rozchodził się na korytarz klatki schodowej. W mieszkaniu stwierdzono duże ilości much oraz prusaków. Zdaniem Prezydenta kontrola dowiodła, iż w lokalu były złe warunki dla bytowania 16 psów. Zaistniały więc podstawy do odebrania zwierząt określone w art. 6 ust. 2 pkt 10 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt.
Od powyższej decyzji odwołanie złożyła A. A., podnosząc zarzut naruszenia art. 9 i art. 10 § 1 k.p.a. Odwołująca się stwierdziła, że odmówiono powołania niezależnego biegłego w celu ustalenia stanu zdrowia jej zwierząt. Stwierdziła również, że wywarto na nią i na jej matkę nacisk, grożąc, iż zostanie obciążona kosztami tej opinii. Wyznaczono również zbyt krótki, trzydniowy, termin na złożenie wniosków dowodowych. Zdaniem odwołującej się uniemożliwiono jej też wypowiedzenie się co do zebranych w sprawie dowodów. Odwołująca się podniosła również zarzut, że w toku postępowania manipulowano przy ustalaniu stanu faktycznego. W ocenie odwołującej się, brak było podstaw do odebrania będących jej własnością psów. Zdaniem odwołującej się organizacja S. nie posiada warunków do przechowywania zwierząt.