Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok WSA w Gliwicach z dnia 17 czerwca 2004 r., sygn. II SA/Ka 1615/02

 

Naczelny Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Tadeusz Michalik (spr.), Sędziowie asesor WSA Małgorzata Walentek, WSA Małgorzata Jużków, Protokolant Ewa Olender, po rozpoznaniu w dniu 17 czerwca 2004 r. sprawy ze skargi S. C. na decyzję Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w K. z dnia [...] r. Nr [...] w przedmiocie choroby zawodowej 1. uchyla zaskarżoną decyzję, 2. zasądza od Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w K. na rzecz skarżącego kwotę [...] ([...]) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.

Uzasadnienie

Decyzja z dnia [...] r. Państwowy Terenowy Inspektor Sanitarny w D. orzekł o braku podstaw do stwierdzenia u S.C. choroby zawodowej w postaci uszkodzenia słuchu wywołanego działaniem hałasu, wymienionej w pozycji 15 wykazu stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 listopada 1983 r. w sprawie chorób zawodowych /Dz. U. Nr 65, poz. 294 z późno zm./.

Rozstrzygając to utrzymał w mocy Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w K., który w decyzji z dnia [...] r. wskazał na zbieżne orzeczenia lekarskie dwóch placówek medycznych, które nie rozpoznały choroby zawodowej z powodu zbyt małego ubytku słuchu w uchu lepiej słyszącym, czyli lewym, w którym niedosłuch wynosi 26 dB. Jednocześnie organ ten przyjął, że podczas pracy w okresie od 1959 r. do 1995 r. w Hucie "A" strona była narażona na hałas ponadnormatywny.

Decyzją organu odwoławczego została uchylona wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 19 listopada 1998 r. sygn. akt II SA/Ka 342/97. Sąd stwierdził w pisemnych motywach wyroku, że o zawodowym charakterze uszkodzenia słuchu przesądza jego związek z pracą, a nie jego rozmiar. Ponieważ zaś jedyną przyczyną nierozpoznania choroby była w rozpatrywanym przypadku właśnie wielkość ubytku słuchu w uchu lepiej słyszącym, dlatego decyzja, której podstawę stanowiły także orzeczenia lekarskie, nie mogła być uznana za zgodną z prawem. Sąd zalecił, by przy ponownym rozpatrzeniu sprawy postępowanie zostało uzupełnione, czy to przez skierowanie dodatkowych pytań do jednostek orzeczniczych celem wyjaśnienia przyczyn odmowy uznania rozpoznanego schorzenia za zawodowe, czy też wystąpienie o takie orzeczenie do innej jednostki medycznej.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00