Wyrok SN z dnia 11 grudnia 2019 r., sygn. V CSK 417/18
Końcowe zastrzeżenie zamieszczone w art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 7 lipca 2005 r. o zmianie niektórych ustaw dotyczących nabywania własności nieruchomości oznaczało, że w założeniu ustawodawcy art. 5 Nowelizacji miał stanowić lex specialis względem ogólniejszego art. 4. Prima facie mogło by się wydawać, że rozwiązanie szczególne było bardziej rygorystyczne niż ogólne, gdyż nie poprzestawało na przyznaniu uprawnionym prawa pierwokupu, leczy wyposażało ich w roszczenie względem spółki o nabycie mieszkania na zasadach preferencyjnych. Kwestia jest jednak dyskusyjna, gdyż w literaturze wyrażono pogląd, że w rzeczywistości owo prawo pierwokupu było równoznaczne z nałożeniem na właścicieli lokali mieszkalnych obowiązku ich sprzedaży na rzecz najemców lub osób im bliskich po z góry wyznaczonej cenie. W takim ujęciu różnice między art. 4 i art. 5 Nowelizacji miały charakter drugorzędny. Nawet jednak jego odrzucenie i przyjęcie, że art. 5 Nowelizacji jest rzeczywiście bardziej rygorystyczny, nie oznacza niedopuszczalnej dyskryminacji takich spółek, gdyż okoliczność, że w odniesieniu do spółki Skarb Państwa był - kiedykolwiek w okresie od dnia 7 lutego 2001 r. do dnia 18 września 2005 r. - podmiotem dominującym jest prawnie relewantną cechą uzasadniającą zróżnicowanie. Chodzi bowiem o podmiot, który spełniał kryteria przynależności do kategorii "zbywcy" w rozumieniu art. 2 pkt 1 Ustawy, zobowiązanego do respektowania prawa pierwszeństwa, czego nie zmienia okoliczność, że cechę tę następnie utracił w wyniku zmian kapitałowych. Gdyby cechy tej nie utracił (tzn. Skarb Państwa zachował w nim pozycję dominującą), rozporządzenie nieruchomością nie podlegałoby sanowaniu ani na podstawie art. 4 Nowelizacji ani na podstawie art. 5 Nowelizacji. W art. 5 Nowelizacji chodzi zatem o podmioty, w stosunku do których ustawodawca przewidywał od początku szczególne wymagania, których nie powinna podważać sama zmiana kapitałowa (mimo tej zmiany chodzi nadal o tę samą spółkę).