Wyrok SN z dnia 29 czerwca 2005 r. sygn. I PK 233/04
1. W przypadku wieloosobowych organów zarządzających jednostką organizacyjną będącą pracodawcą (art. 31 § 1 k.p.) do rozpoczęcia biegu terminu z art. 52 § 2 k.p. wystarczające jest uzyskanie wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy o pracę przez jednego z członków tego organu. Odnosi się to także do prokurenta spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, jeżeli umowa spółki nie stanowi inaczej.
2. Wynagrodzenie za cały czas pozostawania bez pracy (art. 57 § 2 k.p.) należy obliczać według wynagrodzenia za pracę, jakie otrzymywałby pracownik, gdyby w tym czasie pracował.
Przewodniczący SSN Józef Iwulski (sprawozdawca)
Sędziowie SN: Roman Kuczyński, Zbigniew Myszka
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 czerwca 2005 r. sprawy z powództwa Katarzyny Z. przeciwko „E.C.” Spółce z o.o. w K. o przywrócenie do pracy i zapłatę, na skutek kasacji powódki oraz strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie z dnia 6 maja 2004 r. [...]
1. oddalił kasację strony pozwanej;
2. w uwzględnieniu kasacji powódki, uchylił zaskarżony wyrok w części dotyczącej zmiany punktu II wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa-Nowej Huty w Krakowie z dnia 3 września 2003 r. [...], oddalenia powództwa i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu-Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy dla Krakowa-Nowej Huty w Krakowie wyrokiem z dnia 3 września 2003 r. [...] między innymi przywrócił powódkę Katarzynę Z. do pracy u strony pozwanej „E.C.” Spółki z o.o. w K. na poprzednich warunkach i zasądził na jej rzecz kwotę 49.000 zł tytułem wynagrodzenia za okres pozostawania bez pracy. Sąd Rejonowy za podstawę rozstrzygnięcia przyjął następujące ustalenia. Powódka była zatrudniona u strony pozwanej od 1 stycznia 1999 r. na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony na stanowisku samodzielnej księgowej. Wynagrodzenie powódki wynosiło początkowo 1.200 zł, a następnie aneksem z dnia 21 maja 1999 r. zostało podwyższone do 1.600 zł. Od dnia 17 września 1999 r. powódce powierzono stanowisko kierownika działu księgowości (w okresie od 1 października 1999 r. do 31 marca 2000 r.), jednocześnie otrzymała ona dodatek funkcyjny w kwocie 400 zł i premię uznaniową w kwocie 400 zł. Kolejnym aneksem z dnia 18 stycznia 2000 r. wynagrodzenia powódki zostało podwyższone od dnia 1 stycznia 2000 r. do kwoty 1.800 zł, a premia uznaniowa wzrosła do kwoty 1.000 zł. Aneksem do umowy o pracę z dnia 8 maja 2000 r. powódka została oddelegowana do obsługi klientów firmy w W. w okresie od 1 maja 2000 r. do 31 grudnia 2000 r. Zgodnie z postanowieniami tego aneksu, wynagrodzenie powódki miało wynosić 4.500 zł, a pracodawca pokrywał koszty przejazdów powódki z K. do W. oraz noclegu w W. Kolejnym aneksem z dnia 27 listopada 2000 r. okres oddelegowania został przedłużony od dnia 1 stycznia 2001 r. do dnia 30 czerwca 2001 r. Pismem z 15 maja 2001 r. strona pozwana rozwiązała z powódką umowę o pracę bez wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. z dniem 21 maja 2001 r. z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych. W uzasadnieniu pracodawca wskazał, że w dniu 23 kwietnia 2001 r., w trakcie prac przygotowawczych do sporządzenia sprawozdania finansowego Spółek z o.o. „B.” i „W.P.P.” (WPP) z siedzibą w W. uzyskał informację, iż powódka nie dopełniła podstawowych obowiązków służbowych przez zaniechanie księgowania dokumentacji firmy WPP od miesiąca września 2000 r. Pracodawca wskazał, że taki stosunek do wykonywanej pracy nie stanowi u powódki przypadku sporadycznego. W dniu 28 lutego 2001 r. została ona odwołana z delegacji do W. z powodu stwierdzenia przez członka zarządu, biegłego rewidenta Helenę R., uchybień w zakresie podstawowych obowiązków pracowniczych przez „nieksięgowanie kasy” firmy B., brak dekretacji na dowodach księgowych oraz niesporządzenie sprawozdania finansowego w wyznaczonym terminie (do 20 lutego 2001 r.). Wskazano również, że w dniu 10 września 1999 r. pracodawca musiał poddać się dobrowolnie odpowiedzialności karnej skarbowej z tytułu zaniechania przez powódkę obowiązków księgowych jednego z klientów. Średnie miesięczne wynagrodzenie powódki liczone jak ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy wynosiło 4.500 zł. W dniu 5 lutego 2001 r. powódka była w 19 tygodniu ciąży, o czym pracodawca wiedział. Powódka w trakcie oddelegowania do W. miała zająć się prowadzeniem ksiąg dwóch wskazanych spółek, a także udzielaniem im porad w zakresie prowadzonej księgowości. Dokumenty potrzebne do prowadzenia księgowości były powódce przekazywane przez pracownika tych spółek Katarzynę Z.-D. Powódka została oddelegowana do W. dlatego, że strona pozwana ceniła ją wysoko jako pracownika, a także dlatego że między powódką a prezesem strony pozwanej Beatą R. wystąpił konflikt i praca w W. miała go „zniwelować”. Do obowiązków powódki należało również sporządzenie bilansu rocznego spółek, który miała przygotować przy pomocy Heleny R. i Stefana R. Do sierpnia 2000 r. dokumentacja od Katarzyny Z.-D. napływała regularnie, choć zazwyczaj z opóźnieniem. Od września 2000 r. dokumenty kasowe obu spółek nie były przekazywane powódce, a tym samym od września 2000 r. powódka nie rozliczała tych dokumentów. Powódka upominała się u Katarzyny Z.-D. o powyższe dokumenty, ta jednak twierdziła, że przekaże dokumentację, gdy ją uzupełni. Mimo braku dokumentów kasowych, powódka sporządzała comiesięcznie deklaracje do Urzędu Skarbowego, zakładając, że później może przeprowadzić ich korektę, ewentualnie zaistniałą różnicę wyjaśni w deklaracji rocznej. Problem braku dokumentacji kasowej spółek powódka zgłaszała ustnie Stefanowi R., nie zgłaszała tego żadnej innej osobie u pracodawcy oraz nie zwracała się również bezpośrednio do prezesów spółek. Dokumenty kasowe tych spółek zostały przekazane przez Katarzynę Z.-D. w dniu 30 stycznia 2001 r. podczas wizyty w W. Heleny R. i Stefana R. Helena R. jest członkiem zarządu pozwanej Spółki, a Stefan R. jej prokurentem. Celem ich wizyty było przeprowadzenie kontroli prowadzenia księgowości w spółkach B. i WPP oraz udzielenie powódce pomocy przy sporządzaniu sprawozdania rocznego tych spółek. Helena R. i Stefan R. przeglądali dokumentację spółek, w szczególności stwierdzili brak księgowania przez powódkę dokumentów kasowych. Powódka zresztą sama powiadomiła o tym Helenę R. Powódce został wyznaczony termin do uzupełnienia zapisów księgowych przez zaksięgowanie kas spółek w jak najkrótszym terminie. Później Helena R. nie przyjeżdżała już do W. celem sprawdzenia, czy powódka uzupełniła dane księgowe. Po powrocie z W., Helena R. poinformowała Beatę R. (prezesa zarządu) o stwierdzonych nieprawidłowościach. Pismem z dnia 28 lutego 2001 r., powódka została odwołana z delegacji w W. ze skutkiem natychmiastowym (otrzymała to pismo w pierwszych dniach marca). Jako przyczyna odwołania zostało wskazane, że kontrole wewnętrzne przeprowadzone w dniach 29-30 stycznia 2001 r. przez biegłego rewidenta Helenę R. wykazały, że powódka nie wypełniała podstawowych obowiązków pracowniczych, gdyż „kasa firmy B. była nie księgowana od 2000 r., brak dekretacji wpisów i opisów na dowodach księgowych, termin sporządzenia sprawozdania rocznego ustalony wewnętrznie na koniec lutego 2001 r. nie został zachowany oraz, że konflikt powódki z pozostałymi pracownikami firmy B. uniemożliwia dalszą, owocną współpracę powódki z firmą”. Jednocześnie w tym piśmie zobowiązano powódkę do opuszczenia apartamentu służbowego do dnia 5 marca 2001 r. oraz do zgłoszenia się do pracy w siedzibie spółki. Od połowy marca 2001 r. do końca czerwca 2001 r. do prowadzenia księgowości spółek B. i WPP został oddelegowany inny pracownik strony pozwanej Marcin P., który przyjechał do W. ze Stefanem R. Marcin P. miał na bieżąco przejąć księgowanie dokumentacji spółek oraz przygotować sprawozdania finansowe. Po przejęciu dokumentacji Marcin P. stwierdził, że od września 2000 r. dokumenty kasowe spółki WPP nie są księgowane, choć były dostępne. Powszechnie wiadome w pozwanej Spółce było, że już w styczniu 2001 r. Stefan R. i Helena R. wykryli nieprawidłowości co do sporządzenia bilansu spółek WPP i B. Do końca marca 2001 r., tj. do dnia, kiedy składane jest zeznanie wstępne, Marcin P. i Stefan R. wiedzieli o nieksięgowaniu przez powódkę kasy spółki WPP. Prezes strony pozwanej Beata R. telefonicznie dopytywała się Marcina P., dlaczego nie jest sporządzone sprawozdanie firm WPP i B., w połowie kwietnia Marcin P. poinformował ją o nieksięgowaniu dokumentów. W lipcu 2002 r. na prośbę Beaty R., Marcin P. podpisał oświadczenie, że w połowie kwietnia poinformował zarząd strony pozwanej, iż dokumentacja firmy WPP była niekompletna i uniemożliwiała terminowe sporządzenie sprawozdania finansowego. Po rozwiązaniu umowy o pracę powódka zgłaszała oferty pracy potencjalnym pracodawcom, jednak pozostawały one bez odpowiedzi. Po porodzie powódka nie korzystała ze zwolnień lekarskich oraz nie pobierała zasiłku dla bezrobotnych.