Wyrok NSA z dnia 25 października 2016 r., sygn. II OSK 105/15
Naczelny Sąd Administracyjny, działając jako sąd kasacyjny, nie jest uprawniony do samodzielnego konkretyzowania zarzutów lub też stawiania hipotez co do tego, jakiego przepisu dotyczy podstawa kasacji. Warunek przytoczenia podstaw zaskarżenia i ich uzasadnienia nie jest spełniony, gdy skarga kasacyjna zawiera wywody zmuszające sąd kasacyjny do domyślania się, który przepis prawa materialnego lub przepis postępowania miał doznać naruszenia.
Teza od Redakcji
Dnia 25 października 2016 roku Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Robert Sawuła Sędziowie sędzia NSA Anna Łuczaj /spr./ sędzia del. WSA Agnieszka Wilczewska-Rzepecka Protokolant asystent sędziego Rafał Jankowski po rozpoznaniu w dniu 25 października 2016 roku na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej J. M. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 9 września 2014 r. sygn. akt II SA/Kr 815/14 w sprawie ze skargi J. M. na uchwałę Rady Miasta [...] z dnia [...] października 2006 r. nr [...] w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Miasta [...] - Plan nr 3 1. oddala skargę kasacyjną, 2. zasądza od J. M. na rzecz Miasta [...] kwotę 200 (dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 9 września 2014 r., sygn. akt II SA/Kr 815/14 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie oddalił skargę J. M. na uchwałę Rady Miasta [...] z dnia [...] października 2006 r. Nr [...] w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Miasta [...] - Plan nr 3.
W uzasadnieniu wyroku Sąd podał, że pismem z dnia 5 maja 2014 r. J. M. wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie skargę na m.in. uchwałę Rady Miasta [...] z dnia [...] października 2006 r. Nr [...] w sprawie "Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Miasto [...] - Plan nr 3" (dalej: "Plan"). Domagając się stwierdzenia nieważności zaskarżonej uchwały skarżący podniósł, iż jest właścicielem działek nr [...] i [...] położnych w G. Po dłuższym pobycie za granicą dowiedział się, że działki te położne w centrum miasta G. mają walory uzasadniające ochronę konserwatora zabytków, co w ocenie skarżącego jest absurdalne. Żadna historia miasta z tym miejscem nie jest związana poza tym, że na przedmiotowych działkach został wysypany gruz pochodzący z budynków zniszczonych w czasie działań wojennych, a obecnie teren ten jest porośnięty trawą. Skarżący zauważył, że jeszcze w 1998 r., co wynika z wypisu rejestru gruntów, wskazane działki zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego przeznaczone były pod zabudowę. Wskazał, że wezwał Radę Miasta [...] do usunięcia naruszenia prawa, jednak uchwałą z dnia [...] marca 2014 r. Nr [...] odmówiono skarżącemu uwzględnienia wezwania. Ponadto podniósł, że do chwili obecnej brak jest opracowania lub opinii, z którymi można prawnie i logicznie polemizować. Z uzasadnienia uchwały Rady Miasta [...] z dnia [...] marca 2014 r. in fine wynika, że wystarczyło "uzgodnienie" z Konserwatorem Zabytków, co wynika z pisma z dnia 7 kwietnia 2003 r., aby pozbawić skarżącego prawa zagospodarowania przedmiotowych działek na cele budownictwa miejskiego. Skarżący podniósł, że Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu nakazał Polsce w podobnej sprawie poszanowanie prawa własności, a w przypadku pozbawienia właściciela prawa do dysponowania swoją własnością na określone cele, polecił wypłacanie odszkodowań, które będą rekompensować poniesione straty. Wskazał też, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wyrokiem z dnia 19 grudnia 2005 r., sygn. akt. II SA/Kr 1375/04 stwierdził nieważność uchwały Rady Miasta w [...] z dnia [...] czerwca 2000 r. o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego zgodnie z planem nr 3 - II etap, ponieważ nie uwzględniono złożonych do tego planu zarzutów. Pomimo tego, wskazana uchwała na wniosek Burmistrza została opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa [...], co stanowi naruszenie prawa. Skarżący wskazał, że w dniu [...] maja 2006 r. podjęto uchwałę, zgodnie z którą część działek skarżącego będzie zajęta pod przystanek autobusowy, pomimo że w odległości 50 m, po tej samej stronie, jest trwale urządzony przystanek wraz z szeroką zatoką autobusową.