Sprzedaż

Prowadzę mały sklep z artykułami gazowymi i hydraulicznymi. Ostatnio sprzedałem klientowi kocioł grzewczy do domu. Dokładnie sprawdziłem, że funkcjonuje on bez zarzutu, po czym poleciłem jednemu z pracowników montaż urządzenia. Niestety, po kilku dniach przyszedł do mnie wzburzony nabywca twierdząc, że piec nie działa (spaliły się dysze), a serwisant powiedział mu, że awaria wystąpiła wskutek nieprawidłowego montażu (nie odkryto przewodu wentylacyjnego). Klient oczywiście domaga się zwrotu pieniędzy, ponieważ wymiana wnętrza piecyka kosztuje ok. 2000 zł, czyli prawie tyle co nowy piec. Co robić? Nadmieniam, że w gwarancji nie ma mowy o nieprawidłowym montażu. - Przemysław S. z Zielonej Góry

Od 1 stycznia 2003 r. w polskim prawie w zasadniczy sposób zmieniono system ochrony konsumentów. Zaczęła bowiem obowiązywać ustawa o sprzedaży konsumenckiej, która przystosowując nasze prawo do wymogów unijnych (wdrożenie dyrektywy 99/44/WE z dnia 25 maja 1999 r. w sprawie niektórych aspektów sprzedaży towarów konsumpcyjnych i związanych z tym gwarancji; Dz.Urz. WE L 171 z 7 lipca 1999 r.) jednocześnie wzmocniła ochronę „zwykłych” kupujących. Na mocy art. 535¹ k.c. wyłączono też regulację ogólną. Zgodnie z jego brzmieniem, przepisy kodeksu cywilnego o sprzedaży stosuje się do sprzedaży konsumenckiej w takim zakresie, w jakim sprzedaż ta nie jest uregulowana odrębnie.

W myśl tych unormowań, sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania. Jeżeli towar jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia. Należy przyjąć, że w przypadku opisanym w pytaniu wobec kosztów naprawy oscylujących wokół całkowitej wartości pieca ich nadmierność nie budzi wątpliwości. W grę wchodziłaby zatem tylko wymiana, jeśli nie byłaby dla nabywcy zbyt uciążliwa. Gdyby np. nie miał Pan takiego modelu piecyka w magazynie lub nie mógł go szybko sprowadzić - pozostaje tylko zwrot pieniędzy. Jak bowiem mówi ustawa, Odstąpienie polega na tym, że umowa jest traktowana, jakby nie została nigdy zawarta. Zgodnie z art. 494 k.c., strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy; może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania. Kupujący traci wskazane uprawnienia, jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia przed jego upływem.