Artykuł
Kiedy mogą powstać bilansowe różnice kursowe
Klient naszego biura ma zobowiązanie w koronach szwedzkich. Połowę tego zobowiązania chce jednak zapłacić w euro, a pozostałą kwotę z konta złotówkowego. Jak rozliczyć tę transakcję?
Przepisy prawa bilansowego wskazują, że zobowiązanie w walucie obcej należy wycenić zgodnie z art. 30 ust. 2 ustawy o rachunkowości po kursie średnim ogłoszonym dla danej waluty przez NBP z dnia poprzedzającego dzień jego powstania. Kluczowa jest tu data sprzedaży na fakturze. A w sytuacji, gdy data sprzedaży i data wystawienia faktury są takie same, trzeba wziąć kurs średni NBP z dnia poprzedzającego dzień wystawienia faktury. Następnie należy w księgach rachunkowych prawidłowo rozliczyć zapłatę. Co do zasady, jeśli zapłata następuje z rachunku walutowego – prowadzonego w tej samej walucie co zobowiązanie – wyceny zapłaty dokonuje się po kursie średnim NBP z dnia roboczego poprzedzającego dzień zapłaty. Natomiast jeśli zapłata następuje z innego rachunku, w szczególności prowadzonego w złotówka, należy zastosować tzw. kurs faktyczny, czyli kurs sprzedaży banku, z którego usług jednostka korzystała. Tu warto zaznaczyć, że jeśli zapłata zobowiązania ma zostać dokonana w innej walucie niż ta, w której wyrażono zobowiązanie, to trzeba ustalić z kontrahentem kurs do przeliczenia tej transakcji, aby mieć pewność, że uzna on świadczenie pieniężne za spełnione. Ta zasada obowiązuje zarówno w przypadku, gdy płatność będzie wyrażona w innej walucie obcej, jak i gdy będzie wyrażona w złotówkach. Z kolei w przypadku zapłaty zobowiązania wyrażonego w koronach szwedzkich po części w euro, a po części w złotych, mogą powstać bilansowe różnice kursowe na tej transakcji. Będą one podlegały zaliczeniu – odpowiednio – do przychodów lub kosztów finansowych.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right