Rachunki zmuszą uczelnie do kształcenia zdalnego
Rektorzy zastanawiają się, jak załatać budżetową dziurę. Jeżeli rząd nie zwiększy nakładów na naukę, będą musieli ciąć koszty, a to może sprawić, że studenci, zamiast w murach uczelni, ponownie będą uczyć się przed ekranami komputerów
Szkoły wyższe mogą w przyszłym roku akademickim wysłać studentów na naukę online. Podwodem nie będzie jednak kolejna fala COVID-19, a konieczność szukania oszczędności. - Z uwagi na rosnące koszty funkcjonowania uczelnie mogą decydować się na kształcenie zdalne, aby obniżyć rachunki za prąd, gaz, ogrzewanie, wodę itd. Jeżeli rząd nie przeznaczy większej subwencji dla szkół wyższych, takie decyzje mogą zapadać, szczególnie po przerwie świątecznej, czyli od nowego roku - mówi dr Marcin Kędzierski z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.