Porada
Pracownik może domagać się zadośćuczynienia za niezachowanie norm odpoczynku
Były pracownik skierował do sądu pozew o zapłatę nadgodzin i zadośćuczynienie za rzekome naruszenie dóbr osobistych. Żąda 20 tys. zł za to, że pracował bez minimalnego odpoczynku dobowego i tygodniowego, co jest zagrożeniem dla zdrowia. Czy takie roszczenie może zostać uznane przez sąd?
Zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z art. 132 kodeksu pracy (dalej: k.p.) pracownikowi przysługuje w każdej dobie prawo do co najmniej 11 godz. nieprzerwanego odpoczynku. Z kolei w art. 133 k.p. postanowiono, że pracownikowi przysługuje w każdym tygodniu prawo do co najmniej 35 godz. nieprzerwanego odpoczynku, który obejmuje co najmniej 11 godz. nieprzerwanego odpoczynku dobowego. Reguły te mają za zadanie chronić zdrowie pracownika, zapewniając też bezpieczne wykonywanie obowiązków. Pracownik nie może zrzec się prawa do odpoczynku, podobnie jak prawa do urlopu. W doktrynie i orzecznictwie bowiem przyjmuje się, że praca bez zachowania powyższych norm jest zagrożeniem dla dobra osobistego pracownika w postaci zdrowia.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right