Artykuł
Przewidujemy zmianę lex deweloper
Piotr Uściński: Zamiast rewolucji w planowaniu przestrzennym, stawiamy na racjonalną ewolucję. W projekcie nie przewidujemy likwidacji WZ-ek, to kwestia bardziej odległej perspektywy
Piotr Uściński, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii
Szykujecie nowe przepisy dotyczące planowania przestrzennego. Zgodnie z zapowiedziami z minionej zimy wprowadzacie plan ogólny jako akt prawa miejscowego (w miejsce studium), określającego tereny możliwe do zabudowy, ograniczające ją lub jej zakazujące. Kiedy prawo się zmieni?
W ostatnim czasie intensywnie pracowaliśmy nad przygotowaniem projektu zmiany ustawy. Jest on już gotowy i został przekazany do szerokich prekonsultacji. Liczymy na duże zaangażowanie, aby wspólnie z zainteresowanymi nadać przepisom ostateczny kształt. Chcemy, by zmiana weszła w życie w 2022 r., a najpóźniej 1 stycznia 2023 r.
Podstawowym elementem jest zastąpienie studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego planami ogólnymi. Studium to bardzo obszerny i kosztowny dokument określający politykę przestrzenną gminy, który niestety nie wpływa np. na wydawane decyzje o warunkach zabudowy (WZ). W zamian wprowadzimy obowiązkowe plany ogólne. Będą one uchwalane dla całej gminy, a ich szczegółowość będzie zależeć od poszczególnych gmin. Plany ogólne będą określać zarówno obszary predysponowane do zabudowy, jak i obszary, na których zabudowa powinna być ograniczona. Istotne są również wprowadzane standardy dostępności infrastruktury społecznej zawierające odległości nowej zabudowy mieszkaniowej od obiektów realizujących usługi publiczne, takie jak np. szkoły czy zieleń publiczna.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right