Artykuł
Nie jest naszym celem wyrzucanie firm pożyczkowych z rynku
Marcin Warchoł: Nie zakładam znaczących zmian w ustawie antylichwiarskiej. Jesteśmy jednak gotowi na dyskusję dotyczącą limitu kosztów pozaodsetkowych
Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości
Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości
Projekt ustawy antylichwiarskiej na dniach ma trafić do Sejmu. Czy coś istotnego zmieni się w nim na etapie prac parlamentarnych?
Jesteśmy oczywiście otwarci na dyskusję. Nie zakładam jednak znaczących zmian w tej ustawie.
Kontrowersje budzą limity kosztów pozaodsetkowych.
Przypomnę, że obecnie wynoszą one 25 proc. na 30 proc., co oznacza gigantyczne dochody dla branży pożyczkowej. W projekcie proponujemy 10 proc. na 10 proc., co najbardziej odpowiada limitom, które obowiązują we Francji, w Niemczech czy Czechach. Jesteśmy gotowi na dyskusję dotyczącą limitu kosztów pozaodsetkowych. Bo przecież, wbrew temu, co nam się zarzuca, nie jest naszym celem wyrzucanie firm pożyczkowych z rynku. Nie jest nim też - co twierdzą firmy pożyczkowe - wpychanie ludzi w objęcia lombardów czy zmuszanie banków do przejęcia roli sektora pożyczkowego. Nasz sektor bankowy - w odróżnieniu od francuskiego czy niemieckiego - nie chciał przyjąć tej roli. Tam pożyczek udzielają banki, często odbywa się to na zasadzie zwiększenia linii kredytowej, co obserwowaliśmy podczas wizyt w tych krajach.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right