Włoskie restrykcje obejmą także wszystkich pracowników z Polski
Aby zostać tam dopuszczonym do pracy, trzeba będzie robić regularne testy na COVID-19 albo udowodnić, że jest się zaszczepionym. Obowiązek ten wchodzi w życie 15 października i dotyczy także delegowanych obcokrajowców. Pracodawcom i zatrudnionym, którzy go zlekceważą, grożą finansowe kary
Za niespełna dwa tygodnie w Italii wejdzie w życie nowe prawo zaostrzające walkę z pandemią, a wraz z nim obowiązek posiadania przez zatrudnionych tzw. zielonej przepustki (ang. green pass). To informacja o przyjęciu szczepionki przeciwko COVID-19 lub o negatywnym wyniku testu. Nowe włoskie regulacje covidowe odnoszą się nie tylko do własnych obywateli, lecz także do wszystkich delegowanych do Włoch pracowników, pośrednio wymuszając na nich poddanie się szczepieniu i testom, a na ich pracodawcach respektowanie warunków pracy obowiązujących w tym kraju. Niezastosowanie się do tych przepisów oznaczać będzie powrót pracowników do Polski lub obowiązek zapłaty kar finansowych. Włoskie przepisy idą jeszcze dalej: pracowników zawieszonych z powodu nieposiadania zielonej przepustki pozbawiają prawa do wynagrodzenia. Jednak naszym zdaniem nie będzie możliwe zastosowanie tej sankcji wobec pracowników delegowanych. Zasada korzystności nakazuje bowiem utrzymać warunki obowiązujące w kraju zatrudnienia, jeżeli są dla pracowników korzystniejsze niż te w kraju delegowania.