Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

TEMATY:
TEMATY:
Data publikacji: 2021-06-27

Franczyzobiorcy mają nowy sposób na wyplątanie się z sieci

Drobni przedsiębiorcy uwikłani w niekorzystne umowy franczyzowe próbują dowieść przed sądami, że są ofiarami wyzysku. Wkrótce mogą im w tym pomóc przepisy, których projekt trafił do Sejmu

Coraz powszechniejsze są przypadki, gdy franczyzobiorcy są niezadowoleni ze współpracy z franczyzodawcami. Niestety dla nich - a z reguły są to mali przedsiębiorcy - do niedawna rzadko udawało się cokolwiek wskórać w sądzie. Dlatego dużą nadzieję wiążą z nową ścieżką prawną, która w ocenie części prawników ma też duże szanse powodzenia. Mianowicie franczyzobiorcy coraz częściej zaczynają sięgać po art. 388 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeksu cywilny (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1740; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 2320 dalej: k.c.), który mówi o wyzysku. Przewiduje on, że jeśli jedna ze stron, wyzyskując przymusowe położenie, niedołęstwo lub niedoświadczenie drugiej strony, w zamian za swoje świadczenie przyjmuje albo zastrzega dla siebie lub dla osoby trzeciej świadczenie, którego wartość w chwili zawarcia umowy przewyższa w rażącym stopniu wartość jej własnego świadczenia, druga strona może żądać zmniejszenia swego świadczenia lub zwiększenia należnego jej świadczenia, a w wypadku gdy jedno i drugie byłoby nadmiernie utrudnione, może ona żądać unieważnienia umowy. Uprawnienie do żądania wygasa z upływem dwóch lat od dnia zawarcia umowy.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00