Uprawnienia rodzicielskie ojców prawie takie jak matek
Zaproponowane przez rząd - w ramach walki z zapaścią demograficzną - rozszerzanie uprawnień pracowniczych dla rodziców, w tym dla ojców, którzy mają podlegać ochronie w zatrudnieniu, to dobry moment, by przypomnieć, z jakich uprawnień mogą korzystać oni już dziś. A nie jest ich mało. Dodatkowo za sprawą dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1158 w sprawie równowagi między życiem zawodowym i prywatnym rodziców i opiekunów (dyrektywa work-life balance) niedługo będzie ich jeszcze więcej. Dyrektywa, którą musimy wdrożyć, zakłada bowiem minimum dwa miesiące urlopu rodzicielskiego tylko dla ojca, który to urlop nie może zostać przeniesiony na matkę. Pytanie, czy ojcowie zechcą z wszystkich tych uprawnień skorzystać, bo już dziś rzadko czynią z nich użytek.
urlopy
Tylko zatrudnionym na umowę o pracę przysługują urlopy i tylko takie osoby w świetle kodeksu pracy (dalej: k.p.) korzystają z tego uprawnienia. Chociaż w popularnym rozumieniu zleceniobiorca lub przedsiębiorca także przebywają „na urlopie macierzyńskim”, to w rzeczywistości jest to czas, za który pobierają zasiłek macierzyński lub za który w przypadku urlopu wychowawczego są tylko opłacane składki na ubezpieczenia emerytalno-rentowe.
Macierzyński
Kodeks pracy przewiduje kilka sytuacji, w których ojciec dziecka uprawniony jest do urlopu macierzyńskiego. Z art. 180 k.p. wynika, że jest on przeznaczony co do zasady dla matki dziecka, co wskazuje sama nazwa. Przysługuje w wymiarze od 20 do 37 tygodni w zależności od liczby dzieci urodzonych przy jednym porodzie, z czego 6 tygodni może być wykorzystane przed przewidywaną datą porodu. Obowiązkowe jest jednak wykorzystanie 14 tygodni po porodzie, a rezygnacja z dalszej części jest możliwa, pod warunkiem że przez pozostały czas opiekę nad dzieckiem będzie sprawował ojciec, który wykorzysta urlop macierzyński lub gdy nie jest pracownikiem - na ten czas przerwie działalność zarobkową. W tym czasie ojciec dziecka zyskuje prawo do zasiłku macierzyńskiego na zasadach ogólnych.