Artykuł
Deweloperzy widzą w ustawie spory potencjał
Przemysław Dziąg: Program „Lokal za grunt” może się okazać atrakcyjnym sposobem nabywania działek pod inwestycje. Gminy mogą zaś być zainteresowane pozyskaniem w ten sposób lokali pod obiekty użyteczności publicznej
fot. Materiały prasowe
Przemysław Dziąg radca prawny, Polski Związek Firm Deweloperskich
Czy ustawa „lokal za grunt” jest w ogóle interesująca dla deweloperów?
Takie są jej założenia i takie pokładamy w niej nadzieje. Ta ustawa to jedno z rozwiązań mających zwiększyć dostępność gruntów inwestycyjnych. A jednym z największych problemów branży deweloperskiej jest właśnie niska podaż gruntów. To głównie konsekwencja wprowadzenia reglamentacji obrotem ziemią rolną w 2016 r. Jesteśmy obecnie w sytuacji, kiedy popyt jest bardzo duży, stale rosnący, a podaż przestaje nadążać. Tymczasem żeby dogonić europejską średnią – wynoszącą 435 mieszkań na 1000 mieszkańców – brakuje nam ok. 2 mln lokali. W Polsce bowiem mamy ich ok. 375 na 1000 mieszkańców. Poza tym sama idea, żeby oddawać w przetargach grunt inwestorom w zamian za przekazywanie gminie, w ramach rozliczenia ceny, gotowych lokali lub innych obiektów, wydaje się interesująca. Może okazać się dla deweloperów atrakcyjnym sposobem nabywania gruntów.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right