Artykuł
Walka z suszą? Raczej tereny do wypoczynku
Samorządy liczą, że upieką dwie pieczenie na jednym ogniu - zgromadzą wodę i zapewnią mieszkańcom atrakcję w formie kąpieliska. - To błędne podejście i marnowanie publicznych pieniędzy - przestrzegają eksperci
Zgoda jest co do jednego: problem stepowienia jest realny. Odpowiedź na pytanie, jak go rozwiązać, także wydaje się oczywista - musimy gromadzić więcej wody. Ale jak to robić skutecznie? Okazuje się, że chociaż Plan przeciwdziałania skutkom suszy w teorii przewiduje wiele zróżnicowanych działań, w tym retencję naturalną (czyli m.in. odtwarzanie retencji dolin rzek, przywracanie terenów podmokłych: bagien, torfowisk i mokradeł), samorządy chcą przede wszystkim budować zbiorniki retencyjne. Jednym słowem stawiają na stare i mało efektywne w zatrzymywaniu wody rozwiązania.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right