Artykuł
Zwolnienia grupowe – praktyczne problemy pracodawców w czasie przedłużającej się epidemii
Wywołane przez pandemię COVID-19 spowolnienie gospodarcze stawia wielu pracodawców w coraz trudniejszej sytuacji. Niektórzy z konieczności podejmują decyzję o redukcji zatrudnienia, a nawet muszą skorzystać z procedury zwolnień grupowych. Poniżej przedstawiamy rozwiązania praktycznych problemów, z jakimi zwracają się pracodawcy, korzystając z pomocy prawnej.
➊ Pracodawca zatrudnia 100 pracowników. W związku z brakiem zamówień i pogarszającą się sytuacją ekonomiczną w najbliższym czasie planuje zwolnić 40 pracowników. Czy będzie musiał zastosować procedurę zwolnień grupowych?
Co do zasady ‒ tak. Ustawa o zwolnieniach grupowych stanowi, że takie zwolnienia mają miejsce, gdy pracodawca zatrudniający co najmniej 20 pracowników decyduje się na zwolnienie co najmniej:
1) 10 pracowników, gdy zatrudnia on mniej niż 100 pracowników;
2) 10 proc. pracowników, gdy zatrudnia od 100 do 300 pracowników;
3) 30 pracowników, gdy zatrudnienia co najmniej 300 pracowników.
Podane powyżej wartości liczbowe/procentowe obejmują osoby zwalniane z przyczyn niedotyczących pracowników, przy czym wlicza się tu nie tylko otrzymujących wypowiedzenia, lecz także tych, z którymi pracodawca zawiera porozumienia ‒ pod warunkiem, że takich porozumień jest co najmniej pięć. Pod uwagę należy brać osoby zwalniane w okresie 30 dni. Nie jest przy tym istotne, kiedy następuje skutek w postaci rozwiązania umowy.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right