DGP: Sprzeciw przedsiębiorców może ukrócić zapędy Facebooka
Przyznanie gigantowi technologicznemu szerokiej ochrony dla znaku towarowego „BOOK” sprawi kłopoty wielu serwisom internetowym. Nie oznacza to jednak, że w starciu z amerykańską firmą będą one mieć związane ręce. Jeszcze przez pięć lat od rejestracji będą mogli żądać od EUIPO unieważnienia decyzji.
Facebook, który posiada zarejestrowanych w Europie aż 107 znaków towarowych oraz 216 unijnych wzorów przemysłowych (dotyczących głównie wyglądu graficznego interfejsu użytkownika), usiłuje rozszerzyć zakres ochrony prawnej w całej Unii Europejskiej na znaki towarowe w postaci słowa „book” (z ang. książka). Obecnie w EUIPO toczy się postępowanie dotyczące siedmiu wniosków w tej sprawie, które Facebook złożył 3 czerwca. W tej samej dacie złożył też siedem bliźniaczych zgłoszeń w zakresie słownego znaku towarowego „FACE” (z ang. twarz).
Korporacja się rozpycha
Zakres żądanej ochrony, o którą aktualnie wystąpił Facebook, jest ogromny. – Nie chodzi tu jedynie o usługi, z którymi bezpośrednio może się kojarzyć Facebook, ale o tysiące innych różnego rodzaju usług i produktów – zauważa mec. Maciej Priebe, rzecznik patentowy i partner w kancelarii Chałas i Wspólnicy. I dodaje, że wśród nich są usługi związane z dostarczaniem oprogramowania dla wyszukiwarek danych przez internet, usługi hostingowe, transfer elektroniczny środków pieniężnych, usługi płatności mobilnych, a także towary – sprzęt komputerowy i urządzenia peryferyjne, oprogramowanie komputerowe, gry komputerowe, sprzęt telekomunikacyjny i wiele innych. To kolejny krok Facebooka na drodze zastrzegania dla siebie angielskiego odpowiednika słowa książka. W 2010 r. wystąpił do Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) o ochronę tego znaku dla swojej głównej działalności medium społecznościowego, tj. m.in. dla usług „udostępniania strony internetowej z technologią umożliwiającą użytkownikom online tworzenie profili osobistych obejmujących informacje w zakresie tworzenia kontaktów towarzyskich oraz transfer takich informacji na wiele stron internetowych”.