Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-08-23

Jak Unia marnuje mózgi

O migracji mówi się zazwyczaj z wielką przesadą. Bywają okresy, gdy sławi się ją pod niebiosa, przedstawiając otwarcie granic na przybyszów jako remedium na wszystkie kłopoty kraju przyjmującego – od braku rąk do pracy po problemy związane ze starzeniem się społeczeństw. Zazwyczaj po pewnym czasie przychodzi bolesne wybudzenie. Masa krytyczna zostaje przekroczona i przybywa argumentów podnoszących, że masowa migracja to wiele bardzo konkretnych problemów (konkurencja o płace i prace z ludnością lokalną w fazie dekoniunktury, wysokie koszty integracji itd.). Wtedy następuje nieuchronnie czas zamknięcia. On także jest naznaczony przesadą i nadmiernym radykalizmem środków zaradczych.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00