Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-07-22

rozmowa

Wizja kolejnej czystki w trybunale

Nie można tworzyć prawa, którego konsekwencją będzie czystka polityczna w Trybunale Konstytucyjnym – mówi konstytucjonalista prof. Ryszard Piotrowski

Sejm być może już w tym tygodniu uchwali dwie nowe ustawy dotyczące zmian w TK. Czy proponowane w nich przepisy to rzeczywiście, jak przekonują ich autorzy, „szansa na odbudowę autorytetu TK oraz przywrócenie efektywnej, rzetelnej i niezależnej kontroli konstytucyjności prawa w Polsce”?

prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista

prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista

Na pewno wszyscy by tego chcieli, ale czy droga do odbudowy autorytetu trybunału opartego na jego społecznej wiarygodności prowadzi rzeczywiście szlakiem, który został wytyczony w tych przepisach? Projekt nowej ustawy o TK przyjmuje założenie, że trybunał trzeba naprawiać poprzez usunięcie sędziów, wszczynając przeciwko nim postępowania dyscyplinarne. To zły pomysł, dlatego że umożliwia usunięcie sędziego ze względu na treść wydanego orzeczenia, wbrew istotnemu w ustroju demokratycznym przekonaniu, że odpowiedzialność sędziów nie może redukować ich niezawisłości, a treść orzeczeń sądowych nie stanowi przewinienia dyscyplinarnego, o czym upewnia jeden z kamieni milowych. Jeżeli ta ustawa przekreśla coś, co można określić mianem immunitetu jurysdykcyjnego sędziów, to w ten sposób wprowadzamy odpowiedzialność sędziów za treść orzeczeń sądowych. A przecież chodzi o rozwiązania mające obowiązywać dłużej niż do końca kadencji Sejmu i służyć nie tylko wyrównaniu rachunków między obecną większością a trybunałem.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00