transformacja
Chiny odskakują, większość świata nie nadąża
Po raz pierwszy w historii wartość globalnych inwestycji energetycznych przekroczy w tym roku 3 bln dol. – prognozuje Międzynarodowa Agencja Energii. Niemal dwie trzecie trafią na technologie nisko- i bezemisyjne
Skok w inwestycjach związanych z transformacją energetyczną jest widoczny we wszystkich wiodących gospodarkach. Z danych MAE wynika, że w ciągu pięciu lat wzrosły one w USA, Chinach i Unii Europejskiej odpowiednio o 58, 78 i 81 proc. Stany Zjednoczone pozostają jednak zarazem największym na świecie inwestorem w paliwa kopalne. I – choć w tym roku przeznaczą na związane z nimi przedsięwzięcia o kilkanaście procent większy budżet niż w przedpandemicznym 2019 r. – pochłoną one tylko nieznacznie mniej pieniędzy niż spodziewane w tym samym czasie zielone inwestycje. Zupełnie inaczej przedstawiają się już pod tym względem proporcje między wydatkami na transformacje a tymi związanymi z paliwami kopalnymi w Chinach – wartość tych ostatnich jest w państwie środka już 3,7 raza niższa niż projektów nisko- i bezemisyjnych (jeszcze pięć lat wcześniej na każde 2 dol. na zielone projekty 1 dol. finansował paliwa kopalne). W UE prognozowana skala nakładów na paliwa kopalne będzie z kolei nieco wyższa niż pięć lat temu, jednak ten wzrost blednie w obliczu podniesionych w tym samym okresie wydatków na transformację.