Artykuł
rozmowa
Presja rolników na Brukselę się nie zmniejszy
Andrzejewski: Komisarz ds. rolnictwa to dla państw członkowskich nadal intratna posada, bo dysponuje jedną trzecią unijnego budżetu
Jak ważny w unijnych rozgrywkach politycznych jest teraz sektor rolniczy?
![](https://webp-konwerter.infor.pl/eyJmIjoiaHR0cHM6Ly9nLmluZm9yLnBsL3AvX2ZpbG/VzLzM4MjEyMDAwL3Bpb3RyLWFuZHJ6ZWpld3NraS1p/bnN0eXR1dC16YWNob2RuaS1pbnN0eXR1dC1zdHVkaW/93LXBvbGl0eWN6bnljaC1wYW4tMzgyMTIyMzYuanBnIn0.jpg)
Piotr Andrzejewski, Instytut Zachodni, Instytut Studiów Politycznych PAN
Piotr Andrzejewski, Instytut Zachodni, Instytut Studiów Politycznych PAN
Jeżeli spojrzeć na twarde dane gospodarcze, to nie jest istotny, bo odpowiada za niecałe 2 proc. PKB. Poziom zatrudnienia też jest niski; na stałe rolnictwem zajmuje się 8,5 mln mieszkańców Unii Europejskiej, a w okresie żniw ta liczba rośnie do 17 mln. Oczywiście są państwa, jak Polska czy Rumunia, dla których rolnictwo ma większe znaczenie, ale ogólnie dla Europy to nie jest sektor istotny gospodarczo. Rolnictwo ma natomiast znaczenie strategiczne, szczególnie teraz, gdy doświadczamy zawirowań geopolitycznych, więc bezpieczeństwo żywnościowe jest traktowane jako element autonomii UE. To również istotny obszar polityczny dla dużych krajów, jak Francja, Włochy czy Hiszpania, które otrzymują ogromne dotacje z budżetu UE na wspieranie gospodarstw rolnych. Nie można więc nie doceniać tego odcinka europejskiej polityki.