Artykuł
gospodarka
Handel szykuje się na niespodziewane wolne niedziele
Właściciele dużych sklepów mają nadzieję, że przyjęta w ubiegłym tygodniu nowelizacja to pierwszy krok w kierunku liberalizacji przepisów o handlu w dni wolne od pracy
Podpisane już przez prezydenta przepisy zakładają, że jeżeli Wigilia Bożego Narodzenia przypada na ostatni dzień tygodnia, to zakaz handlu nie będzie obowiązywał w dwie poprzedzające ją niedziele. Właściciele sklepów przewidują, że zmiana może być początkiem dalszego luzowania przepisów w sprawie handlu. Zwłaszcza że likwidację niehandlowych niedziel obiecywała Koalicja Obywatelska, a Trzecia Droga wspominała o ich ograniczeniu do dwóch w miesiącu. – Liczymy się z tym, że to może być początek zmian. A dokładniej spełnienie życzeń korporacji międzynarodowych kosztem pracowników. Mam nadzieję, że związki zawodowe będą miały głos i zmiany nie będą odbywać się bez nas. Będziemy jednak walczyć do końca o utrzymanie niehandlowych niedziel, czego oczekują pracownicy, w większości kobiety – mówi Alfred Bujara, szef handlowej Solidarności, i dodaje, że w takim przypadku będzie liczył na weto Andrzeja Dudy.