Artykuł
bezpieczeństwo
Współpraca przeciw irańskiej partyzantce dronów
Do sojuszu obrony powietrznej przeciwko Iranowi należą – oprócz Izraela – Jordania, Egipt, Arabia Saudyjska i ZEA
Ataki irańskich bezzałogowców ma powstrzymać wspierany przez Amerykanów sojusz wojskowy
Władze Izraela potwierdziły, że są częścią bliskowschodniego partnerstwa wojskowego „Middle East Air Defense Alliance” (MEAD) przeciwko Iranowi. Na celowniku znajdują się pociski, rakiety i drony z tego kraju – przekazał w tym tygodniu minister obrony Beni Ganc. W ostatnich latach państwo żydowskie miało zaobserwować wzrost liczby ataków wykorzystujących bezzałogowe statki powietrzne i określa je mianem irańskiego „terroru dronów”. Tamtejszy rząd uważa, że Teheran stara się uzbroić wszystkie swoje oddziały w regionie – Syrii, Libanie, Iraku i Jemenie – w tysiące dronów, jednocześnie zapewniając sprzymierzonym bojówkom szkolenia z ich obsługi. Siły Obronne Izraela poinformowały, że przechwyciły dotychczas co najmniej cztery statki zmierzające w kierunku Tel Awiwu lub Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy. Kolejne dwa zostały przechwycone przez amerykańskie odrzutowce nad Irakiem. – Ten sojusz już działa. Zdążył udaremnić próby rzucenia wyzwania Izraelowi i innym krajom na Bliskim Wschodzie – komentował Ganc.