Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
wróć do listy [402 z 454]

Wyrok NSA z dnia 4 czerwca 2024 r., sygn. II GSK 468/24

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Dorota Dąbek Sędzia NSA Zbigniew Czarnik Sędzia NSA Marcin Kamiński (spr.) Protokolant starszy asystent sędziego Patrycja Kołtan-Kozłowska po rozpoznaniu w dniu 4 czerwca 2024 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej P. w W. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie z dnia 19 września 2023 r. sygn. akt III SA/Lu 225/23 w sprawie ze skargi P. w W. na decyzję Lubelskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Lublinie z dnia 22 marca 2023 r. nr DNS-HP.9020.2.1.2020.MP w przedmiocie choroby zawodowej 1. oddala skargę kasacyjną, 2. zasądza od P. w W. na rzecz Lubelskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Lublinie 360 (słownie: trzysta sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

I. Wyrokiem z dnia 19 września 2023 r., sygn. akt III SA/Lu 225/23, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie oddalił skargę P. w W. (strona skarżąca) na decyzję Lubelskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Lublinie (organ odwoławczy, organ II instancji, organ) z dnia 22 marca 2023 r. w przedmiocie choroby zawodowej.

II. Sąd pierwszej instancji orzekał w następującym stanie sprawy.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Lublinie w dniu 10 grudnia 2019 r. wydał decyzję o stwierdzeniu u P. C. (b. pracownik, uczestnik) choroby zawodowej. Od decyzji tej P. w W. złożył odwołanie. Lubelski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny decyzją z dnia 27 marca 2020 r. utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję organu I instancji.

Wyrokiem z dnia 4 listopada 2020 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w sprawie sygn. akt III SA/Lu 331/20 uchylił decyzję Lubelskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego oraz decyzję Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Lublinie.

Ponownie rozpatrując sprawę, organ I instancji decyzją z dnia 29 lipca 2022 r. stwierdził u b. pracownika chorobę zawodową wymienioną pod poz. 26 (choroby zakaźne lub pasożytnicze albo ich następstwa – borelioza) wykazu chorób zawodowych, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych. Organ I instancji ustalił m.in., że od dnia 6 listopada 2009 r. do chwili obecnej uczestnik prowadzi działalność gospodarczą, polegającą na dokumentowaniu ujęć wód podziemnych oraz opracowywaniu dokumentacji geologiczno-inżynierskich wraz z pracami w terenie. Prowadzona przez niego działalność gospodarcza była okresowo, wielokrotnie zawieszana. Uczestnik posiada również od 1999 r. gospodarstwo rolne o pow. 1,17 ha (obecnie są to tereny zalesione). W ramach prowadzonej działalności gospodarczej i gospodarstwa rolnego wykonywał prace związane z przebywaniem na polach, łąkach i terenach leśnych, podczas których występowało narażenie na pokłucie przez kleszcze. W okresie od 3 czerwca 2013 r. do 31 sierpnia 2017 r. uczestnik był zatrudniony w P. w W., w S. w L., gdzie początkowo pełnił obowiązki kierownika pracowni, następnie był kierownikiem pracowni, a od 1 lipca 2014 r. pracował jako główny specjalista. Do jego czynności zawodowych należała praca zarówno w biurze, jak i w terenie, gdzie wykonywał m.in. pomiary studni kopanych i wierconych, prowadził inwentaryzację źródeł, obserwację hydrogeologiczną i geologiczną na obszarach porośniętych trawą, zakrzewionych i zadrzewionych, a więc w środowisku żerowania kleszczy. Pracodawca w ocenie ryzyka zawodowego z dnia 15 marca 2016 r. dotyczącej pracy w terenie jako jedno z zagrożeń wskazał "kontakt z owadami m.in. kleszcze". Organ I instancji wyjaśnił, że sporządzona pierwsza karta oceny narażenia zawodowego została doprecyzowana i w konsekwencji ustalono, że w okresie od 1 czerwca 1985 r. do 2 września 1985 r., od 30 sierpnia 1986 r. do 16 kwietnia 2002 r., od 5 maja 2003 r. do 30 września 2004 r. oraz od 6 listopada 2009 r. do 31 sierpnia 2017 r. występowało narażenie zawodowe P. C. na czynniki biologiczne - krętki Borrelia burgdorferi przenoszone przez kleszcze. Następnie organ I instancji wskazał, że W. w R., będący jednostką orzeczniczą I stopnia, w wyniku przeprowadzonego wywiadu z uczestnikiem ustalił, iż podczas zatrudnienia w P. w W. został on ukąszony przez kleszcza w okolice lewego ramienia, zmian skórnych rumieniowych nie obserwowano, natomiast pajęczak został usunięty przez uczestnika samodzielnie. Uczestnik zgłosił się do Poradni Chirurgicznej, gdzie na własną prośbę miał przepisaną antybiotykoterapię. W październiku 2016 r. pojawiły się bóle stawów obu nadgarstków, poranna sztywność z drętwieniem rąk, wypadanie przedmiotów z rąk, bóle lewego stawu barkowego i lewego stawu kolanowego, bóle kręgosłupa i osłabienie. W grudniu 2016 r. uczestnik zgłosił się do lekarza rodzinnego, a w styczniu 2017 r. wykonano badania laboratoryjne w kierunku boreliozy, uzyskując dodatni wynik Western-blot w obu klasach przeciwciał, w ważnych diagnostycznie antygenach. Kolejne badania serologiczne wykazały takie same wyniki zarówno w testach przesiewowych, jak i w testach potwierdzenia. Przeprowadzone postępowanie diagnostyczno-orzecznicze w jednostce orzeczniczej I stopnia obejmowało badania laboratoryjne z uwzględnieniem poziomu przeciwciał przeciwko Borrelii burgdorferi w klasie IgM i IgG metodą CLIA i Western-blot, EKG, konsultacje specjalisty neurologa, ortopedy i specjalisty chorób zakaźnych. Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy w Rzeszowie podał, że u P.C. obserwowano cechy infekcji wywołanej przez krętki Borrelii. Dodatnie były również wykładniki serologiczne, potwierdzające zakażenie w przeprowadzonych badaniach laboratoryjnych. Reasumując, W. w R., na podstawie całości zgromadzonej dokumentacji wydał orzeczenie lekarskie nr 78/2019 z dnia 29 października 2019 r., w którym rozpoznał u uczestnika chorobę zawodową pod postacią boreliozy. Ponadto organ I instancji wskazał, że uczestnik w toku postępowania podał, że do ukąszenia przez kleszcza doszło w czasie zatrudnienia w P. w W., w trakcie wykonywania prac terenowych z początkiem lipca 2016 r. Zgodnie z zestawieniem delegacji przedstawionym przez skarżącego, uczestnik w dniach 5 i 6 lipca 2016 r. przebywał na delegacji, wykonując zadania związane z weryfikacją ujęć wodociągowych w miejscowości Z.. Uwagi zawarte w zestawieniu wskazują, że była to praca terenowa. W dniu 7 lipca 2016 r. uczestnik zgłosił się do Poradni Chirurgicznej w C. Sp. z o.o. w L. z powodu ukąszenia przez kleszcza. W. w R. zwrócił uwagę, że w udostępnionych kartach 18 czerwca 2016 r. i 17 maja 2017 r. brak jest części dotyczącej badania podmiotowego, zawierającego informacje o aktualnie zgłaszanych skargach badanego, przebytych chorobach i ich leczeniu, urazach, chorobach przewlekłych, zabiegach operacyjnych, leczeniu w poradniach specjalistycznych oraz wywiadu rodzinnego, informacji o nałogach. Standardowa karta badania profilaktycznego w badaniu podmiotowym zawiera pozycję dotyczącą chorób zakaźnych i pasożytniczych, w tej pozycji umieszcza się informacje np. o przebytej boreliozie, jej leczeniu oraz innych schorzeniach zakaźnych. Badanie podmiotowe stanowi integralną część każdorazowo prowadzonego badania profilaktycznego, niezależnie od tego, czy jest to badanie wstępne, okresowe, czy kontrolne. Badanie podmiotowe uwzględnia zmiany, jakie nastąpiły od poprzedniego badania, aktualnie zgłaszane problemy zdrowotne. W związku z powyższym, jednostka orzecznicza I stopnia wyjaśniała, że nie może odnieść się do kwestii, czy uczestnik sygnalizował objawy choroby, później kwalifikowane przez niego jako skutek ukąszenia przez kleszcza, ponieważ zostało pominięte badanie podmiotowe w karcie badania profilaktycznego (brak takowej rubryki w druku karty badania profilaktycznego) zarówno w badaniu wstępnym jak i okresowym. W. wyjaśniał, że w Poradni Chorób Zakaźnych rozpoznano u uczestnika chorobę z Lyme, prowadzono antybiotykoterapię doustną, terapię pozajelitową. Lekarz specjalista w dziedzinie chorób zakaźnych po wykonaniu diagnostyki różnicowej (wykluczeniu innych układowych schorzeń układu ruchu) i prowadzonej terapii antybiotykiem rozpoznał u uczestnika boreliozę stawową oporną na antybiotykoterapię. Organ I instancji podał również, że rolą organów inspekcji sanitarnej rozstrzygających o rozpoznaniu choroby zawodowej nie jest ustalenie, w którym konkretnie zakładzie pracy doszło do ukąszenia przez kleszcza i powstania schorzenia mającego związek z narażeniem zawodowym, a jedynie ustalenie, w których zakładach pracy istniało narażenie zawodowe, mogące z wysokim prawdopodobieństwem stanowić przyczynę rozwoju analizowanej jednostki chorobowej u pracownika. Jednocześnie organ I instancji wyjaśnił, że nie kwestionuje okoliczności posiadania przez uczestnika lasu, jednak nie jest to jednak okoliczność wystarczająca dla uznania wysokiego prawdopodobieństwa pozazawodowej etiologii schorzenia, zwłaszcza przy uwzględnieniu pozostałych istotnych okoliczności faktycznych. W ocenie organu I instancji niebudzące wątpliwości, potwierdzone narażenie zawodowe uczestnika na ukąszenia przez kleszcze, w powiązaniu z potwierdzonym w dokumentacji medycznej faktem ukąszenia przez kleszcza, bezpośrednio po wykonaniu obowiązków zawodowych w terenie na podstawie delegacji pracodawcy, pozwala z wysokim prawdopodobieństwem uznać związek przyczynowo-skutkowy między rozpoznanym schorzeniem, a wykonywaną pracą zawodową.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00
do góry
do góry
Potrzebujesz pomocy?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00