Zbyt niska dotacja na obsługę Karty Dużej Rodziny
Pieniądze przekazywane gminom na realizację programu Karta Dużej Rodziny (KDR) są niewystarczające w stosunku do faktycznie ponoszonych przez nie wydatków. Pełnych kosztów nie udaje się pokryć z dotacji, mimo że w ubiegłym roku została zwiększona.
Na problem ten zwraca uwagę Śląski Związek Gmin i Powiatów. Wskazuje, że gminy w ramach rządowego programu zajmują się m.in. przyjmowaniem i rozpatrywaniem wniosków oraz wydawaniem dokumentów dających rodzinom wielodzietnym prawo do różnego rodzaju ulg i zniżek. Jest to dla nich zadanie zlecone, a pieniądze na jego obsługę zapewnia budżet państwa. Zasady obliczania dotacji należnej gminie zostały określone w art. 29 ustawy z 5 grudnia 2014 r. o KDR (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1744 ze zm.), gdzie szczegółowo wskazano kwoty przysługujące za wykonywanie różnych czynności. Podlegają one corocznej waloryzacji od 1 marca. Problem w tym, że od początku funkcjonowania programu (wystartował on w czerwcu 2014 r.) nie są one adekwatne do kosztów ponoszonych przez samorządy na wynagrodzenia pracowników zajmujących się KDR, zakup materiałów biurowych oraz opłaty za media. W efekcie gminy muszą znaczną część wydatków pokrywać z własnych budżetów.