Wyrok WSA w Szczecinie z dnia 24 września 2020 r., sygn. I SA/Sz 394/20
Podatek od nieruchomości; Podatkowe postępowanie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Alicja Polańska Sędziowie Sędzia WSA Jolanta Kwiecińska, Sędzia WSA Bolesław Stachura (spr.) Protokolant starszy inspektor sądowy Edyta Wójtowicz po rozpoznaniu w Wydziale I na rozprawie w dniu 24 września 2020 r. sprawy ze skargi P. G. L. L. P. N. B. S. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] kwietnia 2020 r. nr [...] w przedmiocie nadpłaty w podatku od nieruchomości za 2018 r. oddala skargę.
Uzasadnienie
Zaskarżoną decyzją z dnia [...] kwietnia 2020 r., nr [...], Samorządowe Kolegium Odwoławcze (dalej: "Kolegium", "organ odwoławczy") utrzymało w mocy decyzję Burmistrza C. (dalej: "organ I instancji") z dnia [...] lutego 2020 r., nr [...], którą odmówiono S. (dalej: "Nadleśnictwo", "Skarżący") stwierdzenia nadpłaty w podatku od nieruchomości za [...] r. w kwocie [...]zł.
Jak wynika z akt sprawy, decyzje te zapadły w następującym stanie sprawy.
Pismem złożonym dnia [...] grudnia 2019 r., Nadleśnictwo wniosło o stwierdzenie nadpłaty w podatku od nieruchomości za [...] r. w kwocie [...]zł,
odnośnie do położonych w gminie C. gruntów zajętych pod napowietrzne linie elektroenergetyczne, stanowiące własność przedsiębiorstwa energetycznego. Do wniosku dołączono korektę deklaracji na podatek od nieruchomości za [...] r.
W uzasadnieniu wniosku Nadleśnictwo wskazało, że niesłusznie zapłaciło za ww. grunty podatek od nieruchomości z zastosowaniem stawki przewidzianej dla gruntów zajętych na działalność gospodarczą, ponieważ faktycznie z umowy zawartej z operatorem energetycznym wynika, że operator uzyskał prawo do sporadycznego korzystania z gruntów w celu wykonania jedynie wymienionych w umowie czynności związanych z utrzymaniem urządzeń przesyłowych, nie pozbawiając jednak Nadleśnictwa możliwości korzystania z gruntów, gdyż ograniczenie korzystania z części nieruchomości nie wiąże się z całkowitym uniemożliwieniem korzystania z tych nieruchomości przez podmiot, który zgodnie z prawem nim zarządza. Nadleśnictwo podkreśliło przy tym, że nie doszło do przeniesienia posiadania wymienionych gruntów pod liniami i urządzeniami elektroenergetycznymi, ponieważ operator energetyczny jedynie korzysta z nich w ściśle wskazanym w umowie zakresie. Nadleśnictwo wskazało również, że z tytułu posadowienia na jego gruncie infrastruktury elektroenergetycznej nie czerpie żadnych korzyści związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej i jedyne, co uzyskuje od operatora energetycznego, to wyrównanie uiszczonych podatków.