Wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. z dnia 27 marca 2014 r., sygn. I SA/Go 43/14
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Anna Juszczyk - Wiśniewska Sędziowie Sędzia WSA Alina Rzepecka Sędzia WSA Joanna Wierchowicz (spr.) Protokolant Sekretarz sądowy Alicja Rakiej po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 marca 2014 r. sprawy ze skargi M.C. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie podatku od towarów i usług za okres od stycznia do grudnia 2009 r. oddala skargę.
Uzasadnienie
M.C. wniósł skargę na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej z dnia [...] grudnia 2013 r. nr [...] w przedmiocie podatku od towarów i usług za wszystkie poszczególne miesiące 2009r.
Rozstrzygnięcia organów zapadły w następującym stanie faktycznym:
W trakcie przeprowadzonej kontroli podatkowej w zakresie prawidłowości i rzetelności rozliczenia podatku od towarów i usług za poszczególne miesiące 2009r. ustalono, że M.C. w 2009r. prowadził niezarejestrowaną w ewidencji podmiotów gospodarczych i niezgłoszoną do opodatkowania działalność gospodarczą we własnym imieniu i na własny rachunek, polegającą na sprzedaży muzycznych płyt winylowych w systemie sprzedaży wysyłkowej za pośrednictwem portalu aukcyjnego [...], posługując się Nickiem "w" zarejestrowanym na jego nazwisko. Dokonując sprzedaży korzystał z indywidualnego rachunku bankowego w banku [...] założonego przez byłą małżonkę - M.C., na który wpływały należności uzyskane od nabywców płyt. Formalnie nie został on upoważniony do rachunku byłej żony, lecz ona dała mu kartę do bankomatu, którą się posługiwał. Skarżący początkowo do prowadzenia sprzedaży internetowej korzystał z komputera należącego do M.C. a później z własnego. Wysyłki wylicytowanych płyt dokonywał za pośrednictwem poczty; sam osobiście zajmował się wszystkimi czynnościami związanymi z wysyłką. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży płyt na portalu [...] przeznaczał na własne potrzeby.
Jak zeznał, sprzedawane płyty w części pochodziły z zakupu w Niemczech, część zakupił jeszcze jako kawaler, a część na wystawkach i flohmarktach. Były one przechowywane w domu, w garażu, na strychu, w piwnicy, w kartonach, skrzyniach, na półkach. Nie prowadził spisu posiadanych płyt. Cenę płyt ustalał z głowy, wszystko zależało od tego za ile wylicytowali je kupujący.