Orzeczenie
Wyrok WSA w Olsztynie z dnia 30 sierpnia 2012 r., sygn. I SA/Ol 289/12
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w składzie następującym: Przewodnicząca sędzia WSA Zofia Skrzynecka, Sędziowie sędzia WSA Ryszard Maliszewski, sędzia WSA Wojciech Czajkowski (sprawozdawca), Protokolant referent stażysta Jakub Gosk, po rozpoznaniu w Olsztynie na rozprawie w dniu 30 sierpnia 2012r. sprawy ze skargi K. C. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia "[...]" Nr "[...]" w przedmiocie odmowy przywrócenia terminu do wniesienia odwołania. I. uchyla zaskarżone postanowienie II. określa, że zaskarżone postanowienie nie podlega wykonaniu; III. zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego na rzecz skarżącej kwotę 100 zł (sto) tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.
Uzasadnienie
Zaskarżonym postanowieniem z dnia "[...]" Samorządowe Kolegium Odwoławcze, po rozpatrzeniu wniosku K.C., odmówiło przywrócenia terminu do wniesienia odwołania od decyzji Burmistrza z dnia "[...]" w przedmiocie odmowy wznowienia postępowań w sprawie podatku od nieruchomości za lata 2000 - 2002 oraz 2004 - 2006.
Jak wynika z przedstawionych Sądowi wraz ze skargą na w/w postanowienie akt administracyjnych, w/w decyzja Burmistrza z dnia "[...]" została doręczona K.C. w dniu 7 listopada 2011 r..
W dniu 9 stycznia 2012 r. K.C. złożyła odwołanie wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do wniesienia tego środka zaskarżenia. Mając na uwadze, iż w treści wniosku nie wskazano okoliczności, które były przyczyną uchybienia terminu, organ odwoławczy pismem z dnia 6 lutego 2012 r. wezwał stronę do uprawdopodobnienia, że uchybienie to nastąpiło bez jej winy. Odpowiadając, pismem z dnia 16 lutego 2012 r. podatniczka poinformowała, iż opóźnienie w złożeniu odwołania związane było z jej sytuacją rodzinną i osobistą. W dniu 19 września 2011 r. dowiedziała się bowiem od małżonka, że wniósł on pozew o rozwód. Tego samego dnia wyprowadził się on z domu. Z kolei w dniu 3 listopada 2011 r. odbyła się pierwsza rozprawa rozwodowa. Gdy w dniu 7 listopada 2011 r. podatniczka odebrała decyzję organu I instancji, nie była w stanie logicznie myśleć, a tym bardziej skupić się nad odwołaniem. Jak podniosła, decyzja była jej wówczas obojętna i leżała razem z inną nieprzeczytaną korespondencją przez długi czas. Nie była wówczas w stanie napisać odwołania. Sprawa rozwodowa przyczyniła się do powstania poczucia zwątpienia, osamotnienia, utraty pewności siebie, rozluźnienia więzi towarzyskich i wreszcie do powstania zaburzeń psychicznych, z powodu których strona pozostaje cały czas pod wpływem środków uspokajających. Nadal cierpi, ma depresję i przytłaczające poczucie straty, bólu i zazdrości. Jak podała, wątpliwym jest aby kiedykolwiek powróciła do równowagi psychofizycznej. Obecnie przewlekle choruje i nie ma środków finansowych na utrzymanie, gdyż pobiera tylko świadczenie pielęgnacyjne w wysokości 520 zł miesięcznie z uwagi na sprawowanie opieki nad 80 - letnią matką.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right