Wyrok WSA w Opolu z dnia 31 maja 2012 r., sygn. II SA/Op 37/12
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Teresa Cisyk Sędziowie Sędzia WSA Elżbieta Kmiecik Sędzia WSA Elżbieta Naumowicz (spr.) Protokolant St. sekretarz sądowy Joanna Szyndrowska po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 31 maja 2012 r. sprawy ze skargi T. K. na postanowienie Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Opolu z dnia 1 grudnia 2011 r. nr [...] w przedmiocie odmowy wznowienia postępowania w sprawie naruszenia przepisów przeciwpożarowych 1) uchyla zaskarżone postanowienie oraz poprzedzające je postanowienie Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Strzelcach Opolskich z dnia 31 października 2011 r., nr [...], 2) określa, że zaskarżone postanowienie nie podlega wykonaniu w całości, 3) zasądza od Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Opolu na rzecz skarżącego T. K. kwotę 200 (dwieście) złotych, tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.
Uzasadnienie
Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Strzelcach Opolskich decyzją z dnia 3 września 2009 r., nr [...], wydaną w wyniku czynności kontrolno-rozpoznawczych przeprowadzonych w [...] w [...] przy ul. [...], nałożył na T. K., prowadzącego Przedsiębiorstwo Wielobranżowe "[...]" z siedzibą w [...], obowiązek w postaci zapewnienia dla kontrolowanego składu zaopatrzenia w wodę do zewnętrznego gaszenia pożaru w terminie do dnia 30 czerwca 2011 r.
W piśmie z dnia 13 października 2011 r. T. K., reprezentowany przez pełnomocnika - adw. W. W., zawarł wniosek o wznowienie postępowania w sprawie zakończonej powyższą decyzją. Powołując się na przepis art. 145 § 1 pkt 4 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.), zwanej dalej K.p.a., pełnomocnik podniósł, że nie został powiadomiony o czynnościach w sprawie oraz że kwestionowana decyzja nie została mu doręczona, co jest równoznaczne z pominięciem strony w postępowaniu. Wskazał ponadto, że jako pełnomocnik dowiedział się o wydanej decyzji "w dniu dzisiejszym".