Wyrok WSA w Bydgoszczy z dnia 30 lipca 2004 r., sygn. I SA/Bd 257/04
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Izabela Najda-Ossowska (spr.), Sędziowie Sędzia WSA Teresa Liwacz, Asesor sądowy Grzegorz Saniewski, Protokolant Małgorzata Antoniuk, po rozpoznaniu w dniu [...] na rozprawie z udziałem Rzecznika Praw Obywatelskich sprawy ze skargi M. J. na postanowienie Dyrektora Izby Skarbowej w B. z dnia [...]. Nr [...] w przedmiocie umorzenia postępowania egzekucyjnego oddala skargę
Uzasadnienie
Syg. akt I SA/Bd 257/04
U Z A S A D N I E N I E
Pismem z 02 listopada 2003r M. J. złożyła zarzuty do postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w Ż. na podstawie tytułów wykonawczych [...] oraz [...] z dnia [...], z wniosku wierzyciela - Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w B.
Zobowiązana z tytułu wierzytelności dotyczących niezapłacenia opłaty parkingowej podniosła: nieistnienie obowiązku zapłacenia przedmiotowej opłaty, określenie egzekwowanego obowiązku niezgodnie z treścią orzeczenia, niedopuszczalność egzekucji oraz błąd co do osoby zobowiązanego.
W uzasadnieniu zarzutów wskazała, że Naczelnik Urzędu Skarbowego w Ż. z naruszeniem art.29 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji nie zbadał dopuszczalności egzekucji, szczególnie w kontekście wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 10 grudnia 2002r w sprawie syg. Akt P 6/02 potwierdzającego niezgodność z Konstytucją przepisów, na które powołuje się wierzyciel. Zobowiązana podkreśliła, że obecne orzecznictwo jest niespójne jeśli chodzi o opłaty i kary pieniężne dlatego decyzja o egzekucji jest przedwczesna i rażąco narusza prawo.
Nadto M. J. podniosła, że wątpliwości w sprawie dotyczą kwestii przesłania zobowiązania do niej jako właściwej osoby - wprawdzie jest ona właścicielką wskazanego samochodu, lecz korzysta z niego wiele innych osób, którym go użycza. Tymczasem przepisy wyraźnie stanowią, że ewentualną opłatę powinien uiszczać kierowca a nie właściciel - organy nie mają dowodu, że to ona nie zapłaciła za parkowanie, za które zawsze uiszcza opłatę. Zobowiązana wskazała także, że z powodu upływu czasu nie jest w stanie określić, komu we wrześniu 2002r użyczała samochód.