Interpretacja
Interpretacja indywidualna z dnia 21.05.2020, sygn. 0115-KDIT2.4011.94.2020.2.MD, Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej, sygn. 0115-KDIT2.4011.94.2020.2.MD
Ulga prorodzinna.
Na podstawie art. 13 § 2a, art. 14b § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2019 r., poz. 900, z późn. zm.) Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdza, że stanowisko Wnioskodawczyni przedstawione we wniosku z dnia 23 stycznia 2020 r. (data wpływu 27 stycznia 2020 r.), uzupełnionym w dniach 4 maja, 13 maja i 15 maja 2020 r., o wydanie interpretacji przepisów prawa podatkowego dotyczącej podatku dochodowego od osób fizycznych w zakresie dokonywania odliczeń w ramach tzw. ulgi prorodzinnej jest prawidłowe.
UZASADNIENIE
W dniu 23 stycznia 2020 r. wpłynął do tutejszego organu ww. wniosek, uzupełniony w dniach 4 maja, 13 maja i 15 maja 2020 r., o wydanie interpretacji indywidualnej dotyczącej podatku dochodowego od osób fizycznych w zakresie dokonywania odliczeń w ramach tzw. ulgi prorodzinnej.
We wniosku i jego uzupełnieniach przedstawiono następujący stan faktyczny oraz zdarzenie przyszłe.
Od dnia 15 stycznia 2017 r. dzieci są z Wnioskodawczynią. Ojciec dzieci A zniknął z domu, mówiąc Wnioskodawczyni i dzieciom, że ma depresję i zostawił ich bez środków do życia. Wnioskodawczyni była sama z dwójką wspólnych dzieci: B, urodzonym w dniu 29 grudnia 2012 r. i C, urodzonym w dniu 31 marca 2014 r. Około 5 miesięcy później okazało się, że ojciec dzieci założył nową rodzinę z inna osobą (sekretarką z pracy) i nie miał depresji tylko wyprowadził się do kochanki. Sąd na podstawie zeznań detektywa, wywiadu rodziny Wnioskodawczyni, zeznań świadków zabezpieczył Wnioskodawczynię i dzieci tzw. Zabezpieczeniem rodziny, ().
A. nie płacił jednak tego, co nakazał mu Sąd i nie mając środków do życia (Wnioskodawczyni została z kredytem hipotecznym, gdzie rata wynosiła 2 300 zł/miesięcznie, opłatami za dom, opłatami za zajęcia dodatkowe dzieci i przedszkole). Wnioskodawczyni zarabiała wtedy około 2 000 zł i nie była w stanie sama tego wszystkiego pogodzić. Brakowało Wnioskodawczyni i jej dzieciom nawet na chleb. Ówczesny wtedy jeszcze mąż Wnioskodawczyni zarabiał bardzo dużo, pracował w Szpitalu w D, dyżurował, miał 3 gabinety prywatne. Oferował zabiegi jednorazowo płatne nawet 20 000 zł. Był i jest majętny. Niestety nie stosował się do wyroku i nie wpłacał zabezpieczenia rodziny. Wnioskodawczyni była zmuszona poprosić o pomoc Komornika (). Komornik bardzo długo ściągał pieniądze, ponieważ były mąż nie ujawnia dochodu. Jedynym dochodem była wypłata ze Szpitala za prace na etacie, a nie za dyżury, które są rozliczane na działalności gospodarczej, którą prowadził.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right