Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok SN z dnia 19 stycznia 2018 r., sygn. I CSK 182/17

Art. 74 § 2 k.c. możliwość powołania się na dowód z zeznań świadków lub przesłuchania stron wiąże tylko z uprawdopodobnieniem faktu zawarcia umowy dokumentem. Nie chodzi więc o ocenę, czy taki dokument mógł powstać, ale w razie przedłożenia dokumentu, który wskazuje na to, że umowa została jednak zawarta, dopuszczenie zabronionych co do zasady środków dowodowych.

Teza od Redakcji

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Krzysztof Strzelczyk (przewodniczący)

SSN Józef Frąckowiak (sprawozdawca)

SSN Jan Górowski

w sprawie z powództwa W. K. i J. K. przeciwko S.Z. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 19 stycznia 2018 r., skargi kasacyjnej powodów od wyroku Sądu Okręgowego w W. z dnia 4 listopada 2016 r., sygn. akt V Ca ."/16,

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w W. do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Zaskarżonym przez powodów W. K. i J. K. wyrokiem z dnia 4 listopada 2016 r. Sąd Okręgowy w W. oddalił apelację powodów od wyroku Sądu Rejonowego dla w W. z dnia 17 marca 2015 r.

W sprawie tej ustalono co następuje:

G.Z., matka pozwanej S.Z., była osobą majętną, prowadziła dochodową działalność gospodarczą, udzielała się charytatywnie, była członkiem Lion's Club, a także miała wielu znajomych wśród osób prowadzących międzynarodowe firmy. Była właścicielką domu przy ul. S. 18 w W., zakupionego w 1996 r., który wyremontował własnych środków finansowych. Dom był umeblowany antycznymi meblami. Była także właścicielką nieruchomość w K . Jej mąż J.Z. pracował w firmie I. S.A. w W., która zajmowała się budowami eksportowymi w krajach europejskich i arabskich. Po śmierci J. Z. kontakty G.Z. z rodziną męża pogorszyły się, powinowaci nie utrzymywali ze sobą kontaktu. W 2006 r. G.Z. sprzedała akcje spółki I. S.A. w Warszawie za kwotę 243 570 zł. W 2010 r. nie zalegała z zapłatą składek na ubezpieczenie społeczne.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00