Wyrok SN z dnia 9 listopada 2017 r., sygn. I CSK 53/17
Pozwalając na naruszenie umowy dotyczącej prowadzenia konta, bank musi liczyć się z tym, że będzie ponosił odpowiedzialność również za te czyny, które nieuczciwy pracownik popełni już po zwolnieniu go z pracy.
Gazeta Prawna nr 220/2017
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Dończyk (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk (uzasadnienie)
SSN Anna Owczarek (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa A. S. przeciwko [...] Bank Polska S.A. w [...] o zapłatę, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 9 listopada 2017 r., skargi kasacyjnej Rzecznika Praw Obywatelskich od wyroku Sądu Apelacyjnego w [...] z dnia 26 stycznia 2016 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu w [...], pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Powódka A. S. dochodziła od pozwanego Banku zapłaty kwoty 97.168,40 zł z odsetkami w związku z nieuprawnionymi wypłatami z jej rachunków bankowych przez pracownika pozwanego Banku, a także wypłatami dokonywanymi przez tego pracownika jako pełnomocnika powódki.
Sąd Okręgowy zasądził od Banku na rzecz powódki dochodzoną kwotę po dokonaniu następujących ustaleń faktycznych.
Z poprzednikiem prawnym obecnego Banku (EF6 SA) powódka zawarła "umowę konta", na podstawie której mogła otwierać w tym Banku rachunki indywidualne i wspólne. Powódka otwierała kilka rachunków o różnym charakterze: rachunki oszczędnościowe, konto osobiste, konto rachunkowe oraz rachunki lokat. Pod koniec 2008 r. dla obsługi powódki skierowano pracownika Banku T. K. (w okresie od czerwca 2008 r. do lutego 2013 r.). W okresie zatrudnienia w Banku pracownik ten dokonywał przelewów w łącznej kwocie 128.364 zł z rachunków bankowych powódki na rachunek założony przez tego pracownika na nazwisko A. K. Posługiwał się przy tym znanymi wyłącznie sobie hasłami, podrabiał podpisy powódki pod dyspozycjami płatniczymi, pieniądze te następnie wypłacał, posługując się kartą debetową do rachunku założonego na nazwisko A. K. Pracownik ten w dniu 15 stycznia 2009 r. namówił powódkę do zmian jej adresu korespondencyjnego na adres Oddziału Banku i dyspozycję tę zarejestrowano w systemie informatycznym Banku. Między powódką a pracownikiem Banku istniało porozumienie, że pracownik Banku zapewniał ją o tym, iż sprawdza prawidłowe obliczanie opłat za prowadzenie konta powódki i rozliczenia z urzędem skarbowym. Pracownik ten na bieżąco informował powódkę o zbliżających się terminach lokat, o wysokości odsetek i możliwości złożenia nowych lokat. Powódka nie otrzymywała odpowiednich wyciągów bankowych w całym okresie dokonywania nieuprawnionych transakcji bankowych, a Bank informował ją o braku dla niej takich wyciągów. Do korespondencji przeznaczonej do powódki miał dostęp T. K., który przedstawiał jej zafałszowany obraz stanu konta i sprawiał, że właściwe wyciągi do niej nie docierały.