Postanowienie SN z dnia 20 listopada 2008 r., sygn. III UO 3/08
Przyjęcie, że skarga o wznowienie postępowania oparta jest na ustawowej podstawie, o której mowa w art. 4011 k.p.c. w związku z art. 410 § 1 k.p.c., wymaga powołania się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, w którym stwierdzono niezgodność z Konstytucją RP, umową międzynarodową lub ustawą przepisu stanowiącego rzeczywistą podstawę rozstrzygnięcia objętego zaskarżonym wyrokiem.
Przewodniczący SSN Andrzej Wróbel, Sędziowie: SN Zbigniew Myszka, SA Halina Kiryło (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 20 listopada 2008 r. sprawy z odwołania Józefa S. Przedsiębiorstwa Budowlano-Usługowego „S.-P.” spółki jawnej w S. i Stanisławy C. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych-Oddziału w R. o podleganie ubezpieczeniu społecznemu, na skutek skargi odwołującego się Józefa S. Przedsiębiorstwa Budowlano-Usługowego „S.-P.” spółki jawnej w S. o wznowienie postępowania zakończonego wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2006 r. [...]
postanowił:
odrzucić skargę o wznowienie postępowania.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w Krośnie-Ośrodek Zamiejscowy w Przemyślu wyrokiem z dnia 17 maja 2005 r. oddalił odwołania Stanisławy C. i Józefa S. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych-Oddziału w P. z dnia 5 lipca 2002 r. stwierdzającej, że Stanisława C. nie podlega ubezpieczeniu społecznemu z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy łączącego ją z Józefem S. prowadzącym PBU „S.-P.” spółkę jawną w S. w okresie od 10 sierpnia 2000 r. do 31 października 2001 r.
Sąd ten ustalił, że sporna umowa o pracę była trzecią zawartą pomiędzy Stanisławą C. a Józefem S. Według jej treści, wnioskodawczyni miała być zatrudniona jako sprzedawczyni w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem podstawowym oraz premią za dojazdy. Jako miejsce jej pracy wskazano miejscowości: D., P. i S. W istocie swoje czynności wykonywała jedynie w sklepie w D., który był czynny w godzinach od 8 do 21 od poniedziałku do soboty oraz w niektóre niedziele. Sklep mieścił się w domu Mariana T., a klucze do niego były w posiadaniu wnioskodawczyni. Wciągu dnia odwołująca się opuszczała sklep, udając się do swego domu znajdującego się w pobliżu. W tym czasie sprzedażą towaru i jego przyjmowaniem zajmował się Marian T., któremu wnioskodawczyni udostępniała wówczas klucze do sklepu. Ta sama osoba zastępowała Stanisławę C. w okresie korzystania przez nią z zasiłków. Marian T. nie otrzymywał wynagrodzenia w zamian za swoją pracę, a jedynie wnioskodawczyni i jej mąż pomagali mu w pracach domowych oraz gospodarskich. Sąd Okręgowy ustalił także, że wnioskodawczyni pracowała w sklepie również wówczas, gdy formalnie korzystała z zasiłku chorobowego, bądź pobierała zasiłek dla bezrobotnych, czemu pracodawca się nie sprzeciwiał. Listy obecności wnioskodawczyni podpisywała w biurze spółki dwa razy w miesiącu, dokonując wpisów wstecznych. Według ustaleń Sądu pierwszej instancji, sporna umowa o pracę była zawarta pierwotnie do 9 sierpnia 2001 r. Jej przedłużenia dokonał samodzielnie pracodawca, bowiem strony nie podpisały w tym zakresie żadnego aneksu.