Orzeczenie
Wyrok SN z dnia 19 marca 2008 r., sygn. I PK 256/07
Odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy na podstawie art. 435 k.c. nie można wykluczyć także wówczas, gdy obecny stan zdrowia pracownika jest jedynie pośrednim następstwem wieloletniej pracy w warunkach szkodliwych dla zdrowia, a warunki pracy stanowiły tylko jedną z przyczyn rozstroju zdrowia.
Przewodniczący Prezes SN Walerian Sanetra,
Sędziowie SN: Katarzyna Gonera (sprawozdawca), Zbigniew Hajn.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 19 marca 2008 r. sprawy z powództwa Ryszarda D. przeciwko K. Holdingowi Węglowemu SA Kopalni Węgla Kamiennego „K.-K.” w K. w likwidacji o odszkodowanie, na skutek skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 27 kwietnia 2007 r. [...]
uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Katowicach do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach wyrokiem z 30 stycznia 2006 r. [...] oddalił powództwo Ryszarda D. przeciwko K. Holdingowi Węglowemu SA Kopalni Węgla Kamiennego „K.-K.” w K. w likwidacji o zadośćuczynienie. Powód, po ostatecznym sprecyzowaniu pozwu, domagał się zasądzenia od pozwanej kwoty 50.000 zł z tytułu zadośćuczynienia za trwały ubytek słuchu. Uzasadniając roszczenie podniósł, że w trakcie zatrudnienia wykonywał pracę w charakterze górnika dołowego w warunkach narażenia na szkodliwe czynniki w postaci nadmiernego hałasu. W wyniku pracy w takich warunkach doznał niedosłuchu. Stan słuchu z każdym rokiem pracy u strony pozwanej ulegał dalszemu pogorszeniu.
Obecny niedosłuch utrudnia normalne funkcjonowanie w życiu rodzinnym i społecznym.
Sąd Okręgowy ustalił, że od 1973 r. do 1997 r. powód był zatrudniony w pozwanej Kopalni wykonując pracę górnika dołowego, w ostatnim okresie na stanowisku górnika strzałowego. W 1997 r. przeszedł na emeryturę. Podczas pracy w pozwanej Kopalni był narażony na działanie hałasu. W latach 90-tych pracownicy dołowi zaczęli stosować „słuchawki”, wcześniej nie używali nauszników. Sąd ustalił, że powód zaczął odczuwać pogorszenie słuchu już w okresie zatrudnienia u strony pozwanej, jednak jego słuch znacznie pogorszył się dopiero po ustaniu zatrudnienia i przejściu na emeryturę. Poza sporem było, że decyzją z 8 października 2003 r. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w K. orzekł o braku podstaw do stwierdzenia u powoda choroby zawodowej. Decyzję tę utrzymał w mocy Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w K. W obu decyzjach inspekcji sanitarnej, jak zauważył Sąd Okręgowy, przyjęto, że rozpoznany u powoda niedosłuch nie dawał podstaw do stwierdzenia choroby zawodowej. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach wyrokiem z 28 czerwca 2005 r. [...] oddalił skargę powoda od decyzji Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w K.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right