Wyrok SN z dnia 16 listopada 2004 r. sygn. I PK 37/04
Złożenie oświadczenia o przyznaniu nagrody nie podlega kontroli sądu pracy.
Przewodniczący SSN Andrzej Kijowski
Sędziowie SN: Zbigniew Hajn (sprawozdawca), Barbara Wagner.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 listopada 2004 r. sprawy z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej N.W. w G. przeciwko Celinie W. o zapłatę, na skutek kasacji strony powodowej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Suwałkach z dnia 19 września 2003 r. [...]
oddalił kasację.
Uzasadnienie
Powódka - Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko - Własnościowa „N.W." w G. domagała się zasądzenia od pozwanej Celiny W. 22.567,11 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu, na co składały się kwoty z tytułu: zwrotu równowartości premii pobranych przez pozwaną w latach 1998 - 2001, kosztów szkoleń, w których pozwana brała udział, kosztów wydania świadectwa nadania licencji zawodowej zarządcy nieruchomości oraz delegacji pobranych przez pozwaną w związku z dojazdami na szkolenia.
Pozwana wniosła o oddalenie powództwa.
Sąd Rejonowy w Suwałkach wyrokiem z 3 marca 2003 r. oddalił powództwo. Sąd ustalił, że Celina W. była zatrudniona w Spółdzielni od 1 października 1990 r., a od 12 grudnia 1997 r. na stanowisku prezesa zarządu. Stosunek pracy ustał za porozumieniem stron 30 kwietnia 2001 r. Do zakresu obowiązków prezesa zarządu należało podnoszenie swoich kwalifikacji drogą samokształcenia i uczestniczenia w kursach. W czasie pełnienia przez pozwaną funkcji prezesa jej wynagrodzenie składało się z wynagrodzenia zasadniczego, dodatku funkcyjnego, wynagrodzenia za staż pracy oraz premii według zakładowego regulaminu wynagrodzeń. W tym czasie obowiązywały kolejno dwa regulaminy wynagrodzeń: pierwszy od 2 września 1996 r. do 31 sierpnia 2000 r, drugi od 1 września 2000 r. nie krócej niż do ustania stosunku pracy pozwanej. Zgodnie z regulaminem z 1996 r. składniki wynagrodzeń prezesa w zakresie w nim unormowanym ustalać miała rada nadzorcza. Funkcjonowały także dodatkowe składniki wynagrodzenia, takie jak premie i roczne nagrody z funduszu nagród. Pomimo istnienia regulaminu premia miała mieć charakter uznaniowy. Regulamin z 2000 r. zawierał podobne uregulowania. Zgodnie z nim wszystkie składniki wynagrodzeń prezesa zarządu ustalać miała rada nadzorcza. Spółdzielnia mogła też, kierując się uzyskanymi wynikami ekonomiczno - finansowymi, przyznać pracownikowi premię. Łącznie w latach 1998 - 2001 pozwana otrzymała premie uznaniowe w wysokości 15.765,26 zł. Wszystkie premie przydzielali pozwanej jednoosobowo kolejni przewodniczący rady nadzorczej. Okoliczność ta nie jest sporna między stronami, potwierdzili ją wszyscy ówcześni przewodniczący rady nadzorczej. Podali oni ponadto, że działali na podstawie upoważnienia rady. Pozwana w latach 1998 - 2000 uczestniczyła w serii szkoleń organizowanych przez Spółdzielczy Regionalny Związek Rewizyjny w B., w tym w kursie kwalifikacyjnym na zarządców nieruchomości, w kursie na pośrednika w obrocie nieruchomościami, w kursie uzupełniającym na zarządców nieruchomości, w szkoleniu przygotowującym do uzyskania licencji zarządcy nieruchomości. Pozwana uzyskała także licencję zawodową zarządcy nieruchomości, a następnie uczestniczyła w dwóch szkoleniach dla zarządców nieruchomości. Ogólnie w latach 1998 - 2000 powódka pokryła pozwanej koszty szkoleń i wydania licencji w kwocie 4.405 zł, oraz koszty przejazdów i parkowania w wysokości 475,85 zł. Zdaniem Sądu rada nadzorcza Spółdzielni była świadoma i aprobowała fakt, że pozwana uczestniczyła na koszt Spółdzielni w serii szkoleń. Do Spółdzielni wpływały kolejne faktury z tytułu szkoleń, a sama pozwana zdawała do księgowości druki delegacji, z których jasno wynikało, że uczestniczyła w szkoleniach. Rada musiała zatem mieć informacje o tym, iż pozwana brała udział w szkoleniach na koszt Spółdzielni, a skoro Spółdzielnia nie wyciągała z nich wniosków, to sytuację taką aprobowała. Powódka nie wskazała podstawy prawnej dochodzonego roszczenia. Sąd z treści roszczenia wywnioskował, że chodzi o art. 405 k.c, zgodnie z którym każdy, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obwiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Roszczenie z tego tytułu staje się wymagalne następnego dnia po uzyskaniu przez daną osobę korzyści majątkowej bez podstawy prawnej. Sąd rozważył także podniesiony przez pozwaną zarzut przedawnienia i ustalił, że zgodnie z art. 291 § 1 i 295 § 1 k.p. wszystkie roszczenia (w kwocie 4.968,12 zł), w tym 2.892,50 zł z tytułu premii uznaniowych, których wymagalność nastąpiła przed 14 listopada 1998 r. uległy przedawnieniu. Powódka udowodniła wypłatę premii w kwocie 15.765,28 zł.