Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok SN z dnia 3 września 2003 r. sygn. II CKN 415/01

W świetle art. 4 i 9 ust. 1 Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR), sporządzonej w Genewie dnia 19 maja 1956 r. (załącznik do Dz.U. z 1962 r. Nr 49 poz. 238; sprost: Dz.U. z 1995 r. Nr 69, poz. 352), osoba nie będąca stroną umowy przewozu nie może być uznana za nadawcę przesyłki tylko z tej przyczyny, że została wskazana jako nadawca w liście przewozowym.

Sędzia SN Barbara Myszka (przewodniczący, sprawozdawca)

Sędzia SN Elżbieta Skowrońska-Bocian

Sędzia SA Grzegorz Misiurek

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa N.S.A.V. - Gesellschaft z siedzibą w H. przeciwko „O.I.T.L”, spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w N.S. o zapłatę, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 3 września 2003 r. kasacji powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 czerwca 2001 r.

uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Łodzi do ponownego rozpoznania pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 12 czerwca 2001 r. Sąd Apelacyjny w Łodzi oddalił apelację strony powodowej, N.S.A.V. - Gesellschaft z siedzibą w H., od wyroku Sądu Okręgowego (Sądu Gospodarczego) w Łodzi z dnia 11 sierpnia 2000 r., oddalającego powództwo o zapłatę kwoty 188 023,24 DEM z odsetkami, skierowane przeciwko spółce z ograniczoną odpowiedzialnością pod firmą „O.I.T.L.” z siedzibą w N.S.

Istotne elementy stanu faktycznego przyjętego przez Sąd Apelacyjny za podstawę orzeczenia przedstawiały się następująco.

Dnia 25 kwietnia 1995 r. „S.S.” GmbH - Central & Eastern Europe z siedzibą w W. - powołując się na zamówienie nr BV 15 - zleciła spółce „ B.” w S. przewóz samochodowy 20 ton gumy do żucia w dniu 9 maja 1995 r. ze składu F.e.M. w C. we Francji do spółki „I.L.” w Rosji.

W dniu 8 maja 1995 r. do pozwanej spółki „O.I.T.L.” w N.S. wpłynął telefaks od „N.S.” GmbH w N., zlecający przewóz ładunku gumy do żucia ze składu F.e.M. w C. do Moskwy, w którym powołano się na zamówienie nr BV 15. Dyspozytor pozwanej telefonicznie polecił wykonanie przewozu kierowcy Józefowi B., który przebywał we Francji, wskazując mu miejsce załadunku oraz dostarczenia przesyłki. Józef B. pojechał pod wskazany adres, gdzie dokonano załadunku 1675 kartonów gumy do żucia i 23 kartonów materiałów reklamowych, po czym w dniu 10 maja 1995 r. wręczono mu list przewozowy CMR opatrzony numerem 107447. W liście tym wskazano jako nadawcę F.e.M. z siedzibą w C., jako odbiorcę: „I.L.” w M., a jako przewoźnika spółkę „O.I.T.L.” w N.S., z tym że w rubryce „podpis i stempel nadawcy” uwidoczniono spółkę „D.” z M.- L.-V. ; nie wskazano natomiast numeru telefonu odbiorcy. W drodze do M. Józef B. zatrzymał się w siedzibie pozwanej, skąd zabrał kopię zlecenia przewozowego. Po dotarciu do M. Józef B. zatrzymał się na parkingu, gdzie w dniu 21 maja 1995 r. podszedł do niego nieznajomy mężczyzna, który oświadczył, że czeka na przesyłkę gumy do żucia z Francji i okazał paszport oraz kartkę z nadrukiem firmy „J.”. Uznając, że mężczyzna ten jest przedstawicielem odbiorcy, Józef B. umówił się z nim na następny dzień, by przewieźć przesyłkę do miejsca przeznaczenia. W dniu 22 maja 1995 r. o godz. 6 rano na parking przybył mężczyzna poznany przez Józefa B. dnia poprzedniego w towarzystwie drugiego mężczyzny, po czym wszyscy wspólnie pojechali do Urzędu Celnego. Józef B. przekazał poznanym mężczyznom fakturę, list przewozowy i karnet TIR w celu załatwienia niezbędnych formalności. Po upływie około dwóch godzin mężczyźni ci wrócili i wspólnie z Józefem B. pojechali do budynku, w którym dokonano rozładunku, po czym jeden z mężczyzn zwrócił otrzymane wcześniej dokumenty opatrzone pieczęciami Urzędu Celnego oraz odbiorcy przesyłki. Uznając, że na dokumentach znajduje się potwierdzenie wykonania umowy przewozu, Józef B. wrócił do Polski. Jak się później okazało, spółka „I.L.” w M. nie otrzymała gumy do żucia, natomiast przesyłka wydana przez Józefa B. osobom uznanym przez niego za przedstawicieli odbiorcy została skradziona. Prowadzone przez władze rosyjskie dochodzenie w sprawie kradzieży umorzono wobec niewykrycia sprawców.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00