Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok SN z dnia 7 marca 2001 r. sygn. I PKN 283/00

Oddalenie powództwa w pozostałej części oznacza rozstrzygnięcie co do wszystkich zgłoszonych roszczeń, a nierozważenie ich w uzasadnieniu należy ocenić jako nierozpoznanie istoty sprawy w rozumieniu art. 378 § 2 KPC.

Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza

Sędziowie SN: Katarzyna Gonera, Józef lwulski (sprawozdawca)

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 7 marca 2001 r. sprawy z powództwa Marka R. przeciwko Waldemarowi F. i Michałowi F. o przywrócenie do pracy i zapłatę, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bydgoszczy z dnia 4 listopada 1999 r. [...]

uchylił zaskarżony wyrok w pkt I (odrzucenie apelacji powoda) w zakresie dotyczącym żądań o zapłatę ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy, ekwiwalentu za odzież roboczą i wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych oraz w pkt IV (oddalenie apelacji powoda w pozostałej części), a także uchylił wyrok Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Bydgoszczy z dnia 9 kwietnia 1999 r. [...] w pkt 3 (oddalenie powództwa w pozostałej części) i w tym zakresie przekazał sprawę temu Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego;

odrzucił kasację w części dotyczącej roszczenia związanego z wydaniem świadectwa pracy;

oddalił kasację w pozostałym zakresie.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 9 kwietnia 1999 r. [...] Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Bydgoszczy zasądził solidarnie od pozwanych Waldemara F. i Michała F. - właścicieli Zakładu Poligraficznego „F. i Spółka” w Bydgoszczy na rzecz powoda Marka R.: 1) kwotę 3.567 zł brutto tytułem wynagrodzenia za pracę (prowizji) z ustawowymi odsetkami od 17 lutego 1998 r. oraz 2) kwotę 630 zł tytułem odszkodowania w związku z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie. Ponadto Sąd Rejonowy oddalił powództwo w pozostałej części (jak stwierdził o przywrócenie powoda do pracy oraz zasądzenie dalszych kwot z tytułu prowizji), a także nakazał pobrać od pozwanych solidarnie na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1.236 zł tytułem kosztów sporządzonej w sprawie opinii biegłego. Sąd pierwszej instancji ustalił, że powód zatrudniony został w Zakładzie pozwanych od dnia 1 lutego 1997 r., początkowo jako specjalista do spraw handlowych, a następnie od dnia 1 grudnia 1997 r. jako dyrektor do spraw handlowych. Zgodnie z pisemną umową o pracę z dnia 1 lutego 1997 r. wynagrodzenie powoda ustalono na kwotę 600 zł. W umowie przewidziano także wypłatę nagrody uznaniowej. Na stanowisku dyrektora do spraw handlowych wynagrodzenie powoda ustalono na kwotę 630 zł. Podstawowym obowiązkiem powoda było pozyskiwanie partnerów do współpracy z firmą pozwanych. Zgodnie z obowiązującą strony ustną umową w przypadku, gdy w odpowiedzi na ofertę powoda kontrahent nawiązywał współpracę z firmą pozwanych, powód miał otrzymywać 5% prowizji od transakcji. W okresie zatrudnienia w Zakładzie pozwanych powód otrzymywał tę 5% prowizję od transakcji zawartych z niektórymi kontrahentami. Początkowo prowizja nie była „oficjalnie” składnikiem wynagrodzenia za pracę i była obliczana na podstawie notatek stron przez główną księgową na polecenie pozwanego Michała F. Wypłata prowizji miała się odbywać za pośrednictwem firmy założonej przez żonę powoda. Główna księgowa uznała jednak, iż tego rodzaju rozliczenie byłoby nieprawidłowe. W związku z czym wypłacana powodowi prowizja została ujęta w grudniu 1997 r. na liście płac. Dnia 1 grudnia 1997 r. strony ustaliły na piśmie zasady wypłaty prowizji jako „oficjalnego” składnika wynagrodzenia za pracę. W ocenie Sądu pierwszej instancji postępowanie dowodowe dało podstawy do stwierdzenia, iż pisemna umowa była skonkretyzowaniem zasad ustalonych przez strony w zakresie wypłaty prowizji, a obowiązujących od chwili zawarcia umowy o pracę. Powyższe zasady nie dawały podstaw do wyłączenia z wypłaty prowizji niektórych transakcji „pozyskanych” przez powoda, w szczególności dotyczących firmy „A.-T.”. Pozwani nie przedstawili przy tym przekonujących argumentów dla wykazania dlaczego powodowi nie została wypłacona prowizja od transakcji z tą firmą z którą współpraca została nawiązana z inicjatywy powoda w czerwcu 1997 r. Sąd pierwszej instancji uznał, iż powód powinien otrzymać prowizję w wysokości 5% wynagrodzenia od transakcji zawartych z firmą „A.-T.” i „K.” w pełnej wysokości, według zasad ustalonych przez strony w okresie zatrudnienia powoda, a skonkretyzowanych w art. 2 pkt 1 załącznika do umowy o pracę z dnia 1 lutego 1997 r. Wysokość należnej powodowi prowizji ustalona została na podstawie dowodu z opinii biegłego sądowego z dziedziny księgowości. Zdaniem Sądu pierwszej instancji powód mógł otrzymywać prowizję jako składnik wynagrodzenia za pracę wyłącznie w okresie zatrudnienia, bowiem obowiązujące przepisy nie przewidują wypłaty wynagrodzenia w okresie po rozwiązaniu umowy o pracę. Dlatego Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo o zapłatę prowizji za okres po 6 lutego 1998 r. W zakresie żądania przywrócenia do pracy Sąd Rejonowy stwierdził, że pozwani podjęli decyzję o rozwiązaniu z powodem umowy o pracę bez wypowiedzenia w dniu 6 lutego 1998 r., wskazując jako jej przyczyny działanie na szkodę pracodawcy poprzez próbę nawiązania współpracy z firmami konkurencyjnymi, przedstawianie się w rozmowach telefonicznych nazwiskiem pracodawcy, arogancki stosunek do współpracowników firmy oraz krytykę decyzji pracodawcy i przedstawianie firmy w niekorzystnym świetle w oczach klienta. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, pierwszy i drugi z powyższych zarzutów nie były uzasadnione. Postępowanie dowodowe wykazało bowiem, iż w październiku 1997 r. powód uczestniczył jako przedstawiciel pozwanej firmy w Targach „P.-A.” wP, na których prowadził rozmowy z przedstawicielem włoskiej firmy „E.I.G.” Spółka z o.o. na temat współpracy firm, które reprezentowali. Była wtedy rozważana możliwość utworzenia spółki z kapitałem zagranicznym „F.-E.”. Wysłane przez powoda w dniu 13 listopada 1997 r. pismo do tej włoskiej firmy nie wskazywało jednoznacznie, iż powód zamierza prowadzić działalność konkurencyjną wobec swoich pracodawców. W piśmie tym powód wspomniał bowiem o współpracy pomiędzy firmą„E.”, a pozwanym Waldemarem F. Odnośnie do drugiego zarzutu (posługiwanie się nazwiskiem pozwanych w rozmowach telefonicznych), Sąd pierwszej instancji stwierdził, że wprawdzie nie można wykluczyć sporadycznego posługiwania się przez powoda nazwiskiem pozwanych, to jednak jego intencją nie było podszywanie się pod właścicieli zatrudniającej go firmy. Żaden z przesłuchanych świadków nie potwierdził, aby powód krytykował decyzje swych pracodawców. Wystąpiły natomiast fakty krytykowania przez powoda pozwanej firmy. Miały także miejsce przypadki aroganckiego zachowania się powoda wobec współpracowników i pracowników zatrudnionych przez pozwanych, w szczególności wobec sekretarki. Sąd Rejonowy uznał, iż spośród zarzutów wskazanych jako przyczyny rozwiązania umowy o pracę, potwierdzone zostały fakty aroganckiego stosunku do współpracowników oraz przedstawianie pozwanej firmy w niekorzystnym świetle w oczach klientów. Zdaniem Sądu pierwszej instancji należy mieć jednak na uwadze, że konflikty pomiędzy współpracownikami często są nieuniknione. Sąd Rejonowy uznał, że nie można ocenić jako ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych krytyki pod adresem zatrudniającej firmy. Zachowanie takie można wprawdzie ocenić jako nielojalne, ale brak podstaw do stwierdzenia, że jakakolwiek krytyka pracodawcy „wywołuje skutek w postaci rozwiązania umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym”. Sąd Rejonowy uznał, iż rozwiązanie z powodem umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym było nieuzasadnione, ponieważ jego zachowanie nie miało znamion ciężkiego naruszenia obowiązków. Dlatego zasądził na rzecz powoda odszkodowanie na podstawie art. 56 KP w związku z art. 58 KR Równocześnie Sąd uznał, iż z uwagi na przedstawione sytuacje konfliktowe, niewłaściwie układającą się współpracę powoda z pracownikami i współpracownikami firmy, a także z uwagi na treść pisma z dnia 3 października 1998 r., w którym powód poddaje krytyce sposób prowadzenia firmy przez pracodawców, nie byłoby celowe przywrócenie powoda do pracy i w tym zakresie powództwo oddalił.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00