Orzeczenie
Wyrok SN z dnia 1 grudnia 1999 r. sygn. I PKN 386/99
1. Przepis art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. o zasadach tworzenia zakładowych systemów wynagradzania (w brzmieniu jednolitego tekstu z 1988 r. Dz.U. Nr 28, poz. 196) uzależniał nabycie prawa do odprawy emerytalnej lub rentowej od rozwiązania stosunku pracy.
2. Przepis art. 921 § 2 KP nie stanowi podstawy do pozbawienia pracownika prawa do odprawy emerytalnej lub rentowej, któremu wcześniej odprawa taka została wypłacona wbrew obowiązującym przepisom prawa.
Przewodniczący: SSN Roman Kuczyński
Sędziowie SN : Walerian Sanetra (sprawozdawca), Jadwiga Skibińska-Adamowicz
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 1 grudnia 1999 r. sprawy z powództwa Leona G. przeciwko Zakładom Elektrod Węglowych S.A. w R. o odprawę emerytalną, na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach-Ośrodka Zamiejscowego w Rybniku z dnia 10 lutego 1999 r. [...]
oddalił kasację.
Uzasadnienie
W imieniu pozwanych Zakładów Elektrod Węglowych S.A. w R. wniesiona została kasacja od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach-Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku z dnia 10 lutego 1999 r. [...], którym została oddalona ich apelacja od wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Raciborzu z dnia 6 maja 1998 r. [...].
Powód Leon G. żądał od Zakładów Elektrod Węglowych zasądzenia kwoty 11.400 zł tytułem odprawy emerytalnej. W uzasadnieniu żądania powód podniósł, iż 30 września 1997 r. zakończył stosunek pracy u strony pozwanej w związku z przejściem na emeryturę, jednak jego pracodawca nie wypłacił mu odprawy emerytalnej twierdząc, iż już wcześniej w związku z uzyskaniem prawa do renty w 1988 r. wypłacił mu odprawę rentową, a w związku z tym powód utracił prawo do odprawy emerytalnej. Powód podkreślił, iż stosunek pracy między stronami trwał nieprzerwanie od 1952 r. do 1997 r., a wiec nie było podstaw do wypłacenia odprawy rentowej. Wypłacone powodowi w 1988 r. należności winny być zwaloryzowane i zaliczone na poczet odprawy emerytalnej, której dochodzi pozwem. Ostatecznie powód ograniczył żądanie do kwoty 7.637,50 zł i podkreślił, iż przy wypłacie należności w 1988 r. nie miał świadomości, iż było to świadczenie z tytułu odprawy rentowej. Sąd Pracy zasądził na rzecz powoda kwotę 8.442,50 zł z ustawowymi odsetkami od 30 września 1997 r. , umorzył postępowanie w zakresie ograniczenia powództwa i zasądził na rzecz powoda kwotę 500 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. W toku postępowania Sąd Pracy ustalił, iż powód pracował u pozwanego nieprzerwanie od 14 lipca 1952 r do 30 września 1997 r., kiedy to stosunek pracy ustał w związku z jego przejściem na emeryturę. W 1987 r. stwierdzono u powoda chorobę zawodową (uraz akustyczny, a w 1992 r. dodatkowo pylicę płuc). Orzeczeniem z 13 lipca 1987 r. Obwodowa Komisja Lekarska do Spraw Inwalidztwa i Zatrudnienia zaliczyła powoda do III grupy inwalidów z ogólnego stanu zdrowia i w związku z chorobą zawodową, ustalając, iż inwalidztwo jest czasowe. Mimo trwania stosunku pracy, strona pozwana w kwietniu 1988 r. wypłaciła powodowi kwotę 45.000 starych złotych tytułem „odprawy emerytalnej”. Podstawę prawną tej wypłaty stanowił art. 47 ust. 1 porozumienia o wprowadzeniu zakładowego systemu wynagradzania, w świetle którego pracownik, z którym rozwiązano stosunek pracy w związku z przejściem na rentę lub emeryturę, nabywa prawo do jednorazowej odprawy pieniężnej, której podstawę wymiaru stanowi najniższe wynagrodzenie. Po 35 latach pracy odprawa ustalona była w wysokości 500% najniższego wynagrodzenia. Natomiast w dacie ustania stosunku pracy między stronami -jak ustalił Sąd Pracy - obowiązywał u strony pozwanej zakładowy układ zbiorowy, który w art. 47 ust. 1 stanowi, iż pracownikowi przysługuje jednorazowa odprawa pieniężna w związku z nabyciem przez tego pracownika prawa do emerytury lub renty inwalidzkiej, która w przypadku 45-letniego stażu pracy wynosi 700% podstawy wymiaru. Podstawę wymiaru stanowi zaś (jeśli okres zatrudnienia trwał co najmniej 5 lat) wynagrodzenie zasadnicze wynikające ze stawki osobistego zaszeregowania, określonej w umowie o pracę, jakie pracownik by otrzymał za miesięczny nominalny czas pracy (art. 47 ust. 1, ust. 2 i ust. 6 układu zbiorowego pracy). W oparciu o powyższy stan faktyczny i prawny Sąd Pracy uznał powództwo za za-sądne. W świetle art. 47 ust. 1 obowiązującego w 1988 r. w pozwanym Zakładzie porozumienia warunkiem nabycia prawa do odprawy było rozwiązanie z pracownikiem stosunku pracy w związku z przejściem na emeryturę lub rentę. Tymczasem w przypadku powoda orzeczono jedynie III grupę inwalidztwa, nie rozwiązując z nim umowy o pracę (aż do 30 września 1997 r.). Tak więc zdaniem Sądu Pracy nie było podstaw do wypłacenia powodowi odprawy rentowej. Wobec powyższego wypłacona powodowi kwota 45.000 zł stanowi świadczenie nienależne, a więc powód zgodnie z art. 405 KC w związku z art. 300 KP jest zobowiązany do zwrotu tego świadczenia. Sąd Pracy w oparciu o art. 358 § 3 KC dokonał waloryzacji wypłaconej powodowi kwoty 45.000 st. zł (przy przyjęciu kryterium najniższego wynagrodzenia). Wobec ustalenia, iż kwota wypłacona powodowi w roku 1988 nie może być traktowana jako odprawa rentowa, powód, zdaniem Sądu Pracy, nabył na podstawie art. 47 z.u.z. z dniem 30 września 1997 r. prawo do odprawy emerytalnej w wysokości 700% podstawy wymiaru, co stanowi kwotę 10.692,50 zł. Od kwoty tej Sąd odliczył zwaloryzowane nienależne świadczenie wypłacone powodowi przez pozwanego w kwietniu 1988 r. (w wysokości 2.250 zł). Otrzymaną w ten sposób należność Sąd Pracy zasądził na rzecz powoda z odsetkami ustawowymi, wyszedł przy tym ponad żądanie pozwu, co uzasadnił powołując się na art. 477 § 1 KPC.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right