Orzeczenie
Wyrok NSA z dnia 10 sierpnia 2006 r., sygn. II FSK 1045/05
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Jan Rudowski, Sędziowie NSA Stefan Babiarz, Krystyna Nowak (sprawozdawca), Protokolant Barbara Mróz, po rozpoznaniu w dniu 10 sierpnia 2006 r. na rozprawie w Izbie Finansowej skargi kasacyjnej Małgorzaty i Jacka S. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 8 marca 2005 r. sygn. akt I SA/Po 2879/02 w sprawie ze skargi Małgorzaty i Jacka S. na decyzję Izby Skarbowej w P. Ośrodek Zamiejscowy w K. z dnia 18 października 2002 r. (...) w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych za 2000 r. 1) oddala skargę kasacyjną, 2) zasądza od Małgorzaty i Jacka S. na rzecz Dyrektora Izby Skarbowej w P. kwotę 1.800 /jeden tysiąc osiemset/ złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 8 marca 2005 r. I SA/Po 2879/02 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu oddalił skargę Małgorzaty i Jacka S. na decyzję Izby Skarbowej w P. z 18 października 2002 r. (...) w sprawie podatku dochodowego od osób fizycznych za 2000 r.
Z uzasadnienia wyroku wynikało, że powodem wydania decyzji wymiarowej w stosunku do podatników były wyniki kontroli przeprowadzonej w spółce cywilnej "S.", której Jacek S. był wspólnikiem /33% udziału/ oraz w należącej do Małgorzaty S. Firmie PHU "K-P" w K. i w firmie PHU "K." należącej do Jacka S. Ustalono, że właściciel tej ostatniej firmy zawarł w dniu 29 września 2000 r., dwie umowy leasingowe z Powszechnym Funduszem Leasingowo-Inwestycyjnym S.A. dotyczące dwóch automatów pakujących Polpak 2000.
Dostawcą automatów miała być firma "L-P" z K., ustalono jednak, że urządzenia stanowiły współwłasność Małgorzaty i Jacka S. Nabyła je bowiem Małgorzata S., która przesłuchana w Sądzie Okręgowym w P. X Wydział Gospodarczy zeznała, że obie maszyny pakujące sprzedała za kwotę 100.000 zł właścicielowi firmy "L-P" nie wystawiając faktur sprzedaży i nie ewidencjonując tej sprzedaży. Wiedziała też, że wrócą one do męża w formie leasingu "bo mąż potrzebował kosztów uzyskania przychodu". Maszyny te od momentu ich zakupu nie zmieniły miejsca i znajdowały się w firmie "K." Jacka S. Z zeznań świadków wynikało, że transakcje dotyczące automatów pakujących miały "charakter papierkowy".
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right