Artykuł
Wypadek przy pracy
Ewa Balcerzak
Wypadek przy pracy
Wypadek, jakiemu uległ pracownik w miejscu pracy i w czasie na nią przeznaczonym, wskutek awarii sprzętu będącego własnością pracodawcy przy wykonywaniu polecenia bezpośredniego przełożonego, który w ramach dodatkowo prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej przyjął ustne zlecenie wykonania usługi na rzecz spółki zależnej od pracodawcy, jest wypadkiem przy pracy.
Powód M.B. wniósł pozew przeciwko PHU P.T. Holding S.A. w T. o uznanie zdarzenia za wypadek przy pracy. Pozwany wniósł o oddalenie powództwa.
Ustalenia i wyrok sądu I instancji
Sąd I instancji ustalił, że powód był zatrudniony u pozwanego na stanowisku elektryka.
Powód wykonywał pracę w kotłowni, a na polecenie przełożonych także poza kotłownią. 18 kwietnia 1996 r. w trakcie wykonywania pracy zawodowej przełożony powoda, W.C., zaproponował mu montaż lamp oświetleniowych dla P. Spółki z o.o. w T. (W.C., prowadząc również własną działalność gospodarczą, przyjął takie zlecenie do wykonania). Pozwanego pracodawcę oraz spółkę P. łączyła umowa holdingowa, w ramach której spółka P. korzystała z pomieszczeń będących własnością PT., który wykonywał na rzecz kontrahenta prace związane z elektrycznością. W kwietniu 1996 r. PT. z uwagi na brak mocy przerobowych nie wykonywał zleceń P.. W tej sytuacji zlecenie założenia lamp oświetleniowych przyjął W.C., który 18 kwietnia 1996 r. zwolnił powoda od świadczenia pracy na rzecz P.T., a jego zmianę objął inny pracownik. W tym dniu ok. godz. 15 powód udał się wraz z W.C. w celu wykonania zlecenia, do którego mieli użyć podnośnika. Po uruchomieniu wózka sprzęt ten uległ awarii, wskutek czego powód spadł z wysokości 7 metrów na asfalt.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right