inwestycje
Plan awaryjny: wydłużyć termin dla planów ogólnych
Przedsiębiorcy i samorządowcy boją się, że przez zobowiązania w KPO po 1 stycznia 2026 r. może być w Polsce niewiele terenów, na których będzie można budować. Szukają więc wspólnie z rządem rozwiązania. Jak ustalił DGP, nad zmianami pracuje też Bruksela. Ma być procedura poprawkowa dla spóźnialskich
Sprawa jest poważna, bo bez zmiany przyjętej w ubiegłym roku nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 977 ze zm.) po 1 stycznia 2026 r. grozi nam paraliż inwestycyjny, który uderzy nie tylko w deweloperów, lecz w każdego, kto planuje budowę. W tym w osoby indywidualne. Gminy nie zrealizują inwestycji celu publicznego, którą jest np. budowa wodociągu. Przedsiębiorcy nie będą zaś mogli zbudować fabryki, warsztatu czy magazynu.