Whistleblowing. Jak wdrożyć procedurę zgłaszania wewnętrznych nieprawidłowości
Sygnaliści ujawnią nieprawidłowości w firmach
Najpóźniej do 25 września br. pracodawcy muszą spełnić nowe obowiązki, jakie wynikają z ustawy z 14 czerwca 2024 r. o ochronie sygnalistów (Dz.U. poz. 1937; dalej: u.o.s.). A w związku z tym, że implementacja nowych regulacji wewnątrz organizacji przypada na okres wakacyjny, to może być dużym wyzwaniem organizacyjnym. Aby ułatwić wdrożenie procedur zgłoszeń wewnętrznych, przygotowaliśmy praktyczny poradnik.
Polska ustawa implementuje dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii (Dz.Urz. UE z 2019 r. L 305; dalej: dyrektywa). Unijne regulacje wymagają od państw członkowskich (a pośrednio od pracodawców) przyjęcia regulacji prawnych dotyczących ochrony zgłaszających oraz trybu zgłaszania naruszeń i podejmowania działań następczych przez pracodawców oraz organy publiczne.
WAŻNE! Największym wyzwaniem dla przedsiębiorców i jednocześnie ich podstawowym obowiązkiem jest wprowadzenie wewnętrznej procedury dokonywania zgłoszeń oraz zapewnienie funkcjonowania przeznaczonych do tego kanałów. Szacuje się, że ten obowiązek tylko w Polsce będzie dotyczył ponad 30 tys. pracodawców.
Ochrona sygnalistów w związku ze zgłoszeniem lub publicznym ujawnieniem naruszenia praw jest kluczowa dla skuteczności nowych regulacji. Pojęcie sygnalisty, szczególnie w polskiej kulturze, może mieć pejoratywny wydźwięk. Kojarzy się bowiem z donosicielstwem. Przepisy, jakie będą stosowane w praktyce, mają to zmienić.
W u.o.s. uregulowane zostały również wymogi co do rzetelności zgłaszanych informacji. Przyznanie ochrony zgłaszającemu uzależnione będzie od tego, czy ma on uzasadnione podstawy, by sądzić, że informacja będąca przedmiotem zgłoszenia lub ujawnienia publicznego jest prawdziwa. Wymóg ten często określany jest potocznie jako wymóg dobrej wiary, choć co do uzależnienia przyznania ochrony od motywów zgłaszających Komisja Europejska wypowiedziała się krytycznie w swoim najnowszym raporcie z 3 lipca br.