Artykuł
aktualności
Preferencja dla rozwijających się producentów z ograniczeniami
Podatnicy chcący skorzystać z ulgi na ekspansję, muszą dokładnie zbadać charakter nabywanych świadczeń, których koszt zakupu ma być kosztem kwalifikowanym przy jej stosowaniu. Nie każdy bowiem wydatek, który jest związany ze zdobywaniem nowych rynków, spełnia warunek do jego premiowania
Począwszy od 2022 r. przedsiębiorcy mają do swojej dyspozycji tzw. ulgę prowzrostową, zwaną też ulgą na ekspansję. Jest to szczególna preferencja fiskalna, która ma zachęcać polskich przedsiębiorców do zdobywania nowych rynków zbytu oraz do wprowadzania na rynek nowych produktów. Rozwiązanie to jest o tyle ciekawe, że nawet już po zakończeniu roku podatkowego, w przeddzień sporządzania zeznania, podatnik może uznać, że chociaż tego nie planował, to skorzysta z ulgi podatkowej.
Z czego to wynika? Otóż przedsiębiorcy będący podatnikami zarówno PIT, jak i CIT, jeśli zajmują się produkcją rzeczy i pozyskują nowe rynki zbytu bądź intensyfikują sprzedaż, uzyskując tym samym wyższe przychody, mogą w zeznaniu rocznym odliczyć od dochodu nawet 1 mln zł, uwzględniając w tej kwocie wydatki poniesione na określone cele, które w trakcie roku były już uwzględnione w rachunku podatkowym jako podatkowe koszty uzyskania przychodu. Sęk w tym, że nie chodzi o jakiekolwiek koszty związane z działalnością podatnika (nawet jeżeli są one ponoszone bezpośrednio w celu zdobywania nowych rynków czy zwiększenia przychodów ze sprzedaży), ale o wydatki enumeratywnie wskazane przez ustawodawcę.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right