Artykuł
komentarz
Jak (celnie) strzelić sobie w stopę
Gdy usłyszałam, że jeszcze w sierpniu, w trybie ekstraordynaryjnym ma się spotkać Krajowa Rada Sądownictwa, zaczęłam się zastanawiać, co tak ważnego, wstrząsającego, niezwykłego czy groźnego wydarzyło się w ostatnim czasie w zakresie wymiaru sprawiedliwości, aby w okresie wybitnie wakacyjnym trzeba było ściągać do Warszawy kwiat polskiego sądownictwa. I choć kilka razy przewertowałam pojawiające się ostatnio informacje, to nie znalazłam nic, co warte by było organizowania tak wzniosłego wydarzenia. Olśniło mnie dopiero, gdy doczytałam, o czym będzie się dyskutować podczas „nadzwyczajnego” sierpniowego posiedzenia KRS. Otóż jego tematem ma być przede wszystkim: „postępujące upolitycznienie sądów”. I właśnie owo słówko na literę u naprowadziło mnie na pewien trop.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right